Po raz ostatni postanowiłam dać szansę polskiemu filmowi, chodź długo nie mogłam się zdecydować na to żeby go obejrzeć, ale był dość zachwalany i nawet ma tu wysoką ocenę. Po 45 minutach nie wytrzymałam i go wyłączyłam. Takiej tandety to już dawno nie oglądałam, cały czas czekałam aż akcja jakoś się rozwinie i zacznie dziać się coś ciekawego, niestety nie zaciekawił mnie w najmniejszym stopniu i nie pojawiła się nawet nutka ciekawości jak się skończy. Do tego strasznie ciemny obraz i mało co widać (możliwe ze to wina tego że oglądałam go na komputerze, albo miałam marną wersję, ale nie nie sądzę bo z innymi filmami nie miałam takiego problemu), te zdjęcia też niby pokazywali tak aby widz widział, ale jak to w tamtych czasach były marne i bardzo szybko zabierane.
sory ale to dowodzi jak tepa i plytka jestes...to nie jest film akcji tylko dramat pokazujacy czasy prl...chcesz fulmu akcji to obejzyj sobie godziny szczytu z chackie chanem to film dla ciebie duzo akcji i fabyla ktora zrozumie 10 latek moje kondolencje..pappapaa
Zarówno oglądanie filmu w słabej jakości na komputerze jak i wyłączenie go po 40min. dyskfalifikuje cię jako recenzenta.
...tyle w tym temacie.
Nie oczekiwałam filmu akcji, bo za takimi nawet zbytnio nie przepadam, ale jakieś treści i wydarzeń w filmie. Nie jest to dokument ukazujący życie w tamtych czasach, tylko film więc oczekuje jakiejś akcji, w sensie "dzienia się", tym bardziej że jest to kryminał i widać że jest trup, a do połowy tak naprawdę dalej nie wiadomo o co chodzi i do czego cały obraz zmierza.
Nie tylko ci co obejrzeli dany film w kinie mają prawo go ocenić i wyrazić swoje zdanie o nim, jakoś z innymi filmami nie miałam z tego powodu problemu.
A wyłączyłam (a robię to naprawdę rzadko, bo przeważnie jestem ciekawa chociaż zakończenia) bo byl tak marny, męczyć się nie będę.
powiem szczerze, że sama odbierasz sobie prawo oceny filmu... nie obejrzałaś go do końca... po prostu zapomnij o nim
Dobra więc się zapytam warto sie zmusić do dooglądania go?? Ma chociaż jakieś ciekawe zakończenie??
powiem tak - skoro film Ciebie nie zainteresował to narazie sobie go odpuść, może kiedyś, za rok czy dwa, będziesz w odpowiednim nastroju to spróbuj jeszcze raz - ale nic na siłę...
Ten film nie musi się podobać, ale warto dać mu szansę...
I właśnie ten film jest świetnym przykładem potrzeby rozliczenia komuny. Tacy ludzie jak ten SB-ek z limuzyny twoerzyli tę Polskę po '89 r. No i doskonale ten wątek pokazuje dlaczego nie było rozliczeń. Ot poprostu kwity na każdego. I aż strach pomyśleć jaka na prawdę ta Polska teraz jest. No, ale lepiej podobno wyszstko spalić... Reszta moim zdaniem jest tylko tłem. Przekręty finansowe, morderstwa itp. zdarzają się zawsze. Bardzo dobrze, że reżyser tak zręcznie umiścił wątek kwitów i tego SBeka, bo gdyby był on bardziej uwypuklony to chyba polskie j-elita by tak łatwo go nieprzęknęły.
Zgadzam sie z kolegą w 100%
Juz dawno nie widziałem takiego słabego filmu.
NUUUUUUUUUDDDAAAA
Według mnie - drugi najlepszy polski film roku. Czemu? Nie dlatego, że ukazuje prawdę o PRL. Sam nie doświadczyłem tego bo jetem za młody, jednak jest to w jakims rodzaju plus, takie rozliczenie z PRL-em. Cenie ten film za ukazanie wszystkiego co złe w ludziach, do czego moga się posunąć osoby, chciwe na kase, przekręciarze. Ukazuje także to jak system moze zdeprawować ludzi i jak w takiej codzienności walczyć ze złem. Moim zdaniem, każdy kto mówi, że film był nudny - poprostu spodziewało się dobrego thrillera, kryminału i sie zawiodło. Ja po "Weselu" spodziewałem sie dramatu ukazujące lepkie, uwalone błotem czasy. Nie zawiodłem się.