7,4 186 tys. ocen
7,4 10 1 186039
7,7 62 krytyków
Dom zły
powrót do forum filmu Dom zły

Dlaczego Hiszpanie potrafią robić takie kolorowe, smaczne i lekkostrawne kino, Czesi miec dystans do siebie, Skandynawowie pokazywac banał i piekno dnia codziennego. A polski widz musi czuc sie po seansie jakby walec po nim przejechal, przywalony kalibrem tematu. Warsztatowo pod wzgledem rezyserii i aktorstwa film bdb (moze za wyjatkiem muzyki) ale znow te patologie, brzydota, beznadzieja w kazdej minucie filmu.

carolinne79

całkowicie się zgadzam

użytkownik usunięty
carolinne79

Chcesz oglądać lekkostrawne, a zarazem nie wymagające kino? Zainteresuj się szerzej mainstream'em. Nie musisz sięgać, aż po Hiszpanie.

Niektórzy uważają, że sztuka ma rozbudzać umysł, zmuszać do refleksji. Wszak do takich osób zaadresowane są podobne filmy. Nie rozumiem, dlaczego cię to trapi. Zaiste takie produkcje stanowią zdecydowaną mniejszość.

ocenił(a) film na 7

carolinne79 ma całkowitą rację. polskie kino to w zasadzie tylko ciężkie dramaty, polegające zazwyczaj na rozliczaniu się z obrzydliwą przeszłością, wstrętnym systemem; dołujące, wgniatające w fotel i ciężkie. twój tok myślenia, Arden114, jest na zasadzie "nie podoba ci się, to kup sobie popcorn i idź oglądać Transformers". to jest właśnie problem naszej kinematografii, że nie potrafimy robić innych filmów.

użytkownik usunięty
Knl

Problem naszej kinematografii polega na braku środków. Jedyne na co mogą wydać pieniądze to na komediowy kicz dlatego, że wiele nie ryzykują.

ocenił(a) film na 7

nie zgodzę się. do realizacji naprawdę dobrego filmu nie zawsze potrzeba milionów

ocenił(a) film na 8
Knl

Ale potrzebny jest dobry pomysł i sprawna realizacja. A z tym u nas krucho. Jest kilku twórców, którzy potrafią wyklecić coś lepszego ale są w zdecydowanej mniejszości.

użytkownik usunięty

Muszę się zgodzić, chociaż film nie jest moim ulubionym. W zasadzie nie mam nikomu za złe, że woli oglądać lekkie banały ze szczęśliwym zakończeniem, jednak odsuwanie od siebie wszelkich treści zmuszających do myślenia jest, moim zdaniem, tchórzostwem i pójściem na łatwiznę. Filmy lekkie i odprężające również mogą być dziełem sztuki, jednak od czasu do czasu należy też zmusić swoje szare komórki do myślenia.

ocenił(a) film na 8

To ja tu widze przyczyne tej sytuacji, ze lubimy sie katowac takimi klimatami. Po prostu wielu naszych rodakow ma we krwi takie melancholijne klimaty. I smutno oznacza od razu dla nich mądrze. Miejsca by mi nie wystarczyło, by wymienic komedie ktore traktuja o rzeczach waznych i są mądre , z najświezszych filmow, np. "Nietykalni'.

użytkownik usunięty
carolinne79

Właściwie nie mogę się nie zgodzić, ale sądzę jednak, że słowa "czuć się jakby walec go przejechał" są zbyt mocną krytyką kina polskiego i nie każdy polski film emanuje "patologią, brzydotą i beznadzieją", ten miał właśnie pokazać taki natrój i takie aspekty ludzkiej natury. A "przywalony kaibrem tematu" brzmi upełnie jak "postawiony przed zbyt trudnym, zbyt niemiłym tematem". No i cóż, osobiście nie uważam, że "Nietykalni" to komedia, ale to tylko moje zdanie.
Jeszcze taki drobiazg: tak, polacy mają tendencje do takich klimatów, ale to tak zwana "cecha" lub "skłonność" narodowa(częściowo o tylko stereotyp), jak owa hiszpańska kolowość, energia i lekkość i czeski dystans.

ocenił(a) film na 9
carolinne79

Dokładnie, dokładnie. Film zrobiony bardzo dobrze, dobrze zagrany. Jednak ja po jednym obejrzeniu nie mam ochoty na ponowne mocowanie się z ciężkim i i bądź co bądź mało przyjemnym tematem. Ze skrajności w skrajność - albo miażdżący dramat albo bezsensowna komedia romantyczna

ocenił(a) film na 9
carolinne79

Polacy pokazują to, jak było lub jak jest. Film polski, gdzie akcja toczy się w Polsce o danym temacie, nie może przedstawiać przykładu z życia innego kraju. Są również polskie filmy o innej tematyce, ale ten akurat postanowiono nakręcić właśnie w taki sposób (może nie jest to nowy temat, ale ukazany jeszcze pod inną postacią). Taką pretensję jaką przedstawiasz, można mieć zawsze, bo moim zdaniem jest to szukanie dziury w całym. Jak dla mnie, film jest z tych lepszych (dla mnie nie przeszkadza tematyka, skłaniająca do myślenia i ukazująca, jakie są skutki w obieraniu poszczególnych dróg życiowych), tyle.

carolinne79

Rozumiem Twoje rozgoryczenie.Niestety rodzime produkcje skupiaja sie na odzwierciedlaniu problematyki naszego narodu. Innymi slowy: nie mamy dystansu do siebie, 50% spoleczenstwa zyje na skraju nedzy, w ktorej nie sposob okazac banal i piekno. Skupili sie wiec na "zyciu codziennym". Ale nic sie nie martw. Bandytyzm w naszym kraju postepuje, wiec niebawem nas uracza masa filmow gangsterskich i telenowel (o ile bedziecie oplacac abonament )

ocenił(a) film na 8
Havard

A ja jestem wlasnie jednym z tych frajerow co oplacaja :) bo ciagle mam resztki wiary w misje telewizji publicznej, ze nie karza mi ogladac takich szitow jak np. 'pamietniki z wakacji' w prywatnych telewizjach :) i nie mam nic przeciwko dobrym filmom gangsterskim tylko zeby to nie byla znowu kopia w stylu bylo 'kac vegas' zrobmy 'kac wawa' :)))

ocenił(a) film na 8
carolinne79

oczywiscie wkradla sie literówka każą a nie karzą :)

carolinne79

Nie szkoooodzi... to nie forum purystow jezykowych :) Mam nawet pomysl na jeden taki "gangstamowi" W czasach "rimejkow" nikogo by nie zdziwilo to, ze przerobilismy Gang Olsena na nasze realia (banalne i piekne) z Bogusiem Linda w roli glownej... Nawet nie trzeba bedzie przerabiac scenariusza, wystarczy tylko dodac miedzy wierszami ogrom slow na "P" i na "K". Sukces murowany... no chyba, ze obsadza w nim dodatkowo Karolakow i Szycow...