7,4 186 tys. ocen
7,4 10 1 186081
7,7 62 krytyków
Dom zły
powrót do forum filmu Dom zły

Nie będę nawet starał się włączyć w dyskusję czy dobry czy zły - ogólnie nic nowego, może jedynie "+" za kraj produkcji... Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Film promują hasłem, że niby nawiązuje do twórczości Tarantino... Gdzie?! Chyba pod tym względem ,że jest to film, że grają w nim aktorzy itp...

ocenił(a) film na 1
oczywazki

Stawiam ci wódkę za to co napisałeś. Ludzie lamentują nad tym jakby to było wybitne arcydzieło. Jak dla mnie kaszana a nawet jeżeli nie to i tak przesadą jest tak krzyczeć i spuszczać się z powodu tego filmu. Denerwuje mnie tylko to przejaskrawienie rzeczywistości. Przez IPN i inne prawicowe ścierwo (również przez obecną propagandę) film ten jest tendencyjny. Owszem było kapowanie itp, ale nie na skalę, w której każdy człowiek na każdego donosił. Jakoś nie pamiętam, ani moi rodzice i inni których znam, żeby ktoś na nas donosił, żeby mnie indoktrynowano. To się działo ale nie na tak przesadzoną ogólną skalę, jaką pokazano w tym filmie. Masakrycznie masakryczne.

ocenił(a) film na 2
MatiBanas

Film mi się nie podobał ( może dlatego że w czasach komuny jeszcze mnie nie było na świecie) i porównanie tego z filmami Tarantino jest już totalną klapą.
A i mówi się na forum że tego filmu nie zrozumieją osoby które urodziły się w latach 80 albo potem. To właśnie niech zrobią dobry film który zrozumie każdy, z dobrym montażem i dźwiękiem.

ocenił(a) film na 9
ania2710

urodzilem sie duzo pozniej i film zrozumialem zjednego prostego wzgledu, LUDZIE TO NIE JEST FILM O KOMUNIE I O WODCE!

ocenił(a) film na 10
sceptyku

A ja bym wlasnie zaryzykowal stwierdzenie ze jest to film o komunie. O mentalnosci i moralnosci ludzi zyjacych w PRLu, czy raczej o braku tych przymiotow. Smarzowski za pomoca jednej kryminalnej sprawy zaprezentowal przekroj calego polskiego spoleczenstwa tamtych czasow, ktore ogolnie rzecz biorac bylo podle i zamroczone gorzala. Oczywiscie tak w skrocie. Ja dziecinstwo spedzilem w tamtych wlasnie czasach i widze w tym filmie duzo sytuacji ktore wtedy sie mogly wydarzyc, chociaz oczywiscie jak to w filmie bywa, sa one mniej lub bardziej przerysowane.

ocenił(a) film na 9
MatiBanas

Panie "Matibanas" trzeba bylo miec wtedy 30 a nie teraz wypowiadac sie na tematy o ktorych chyba nie ma sie pojecia. Sam nie lubie kryminalow i mowie odrazu ten film nie jest dla mnie arcydzielem. Biorac pod uwage aspekty historyczno/psychologiczne oceniam ten film na b.dobry. Cieszy to modego czlowieka ze przy polskim kinie moze jeszcze tak dobrze sie bawic i co wiecej. Wpasc neiraz w zadume. 5+

oczywazki

obejżałem dzisiaj ten film , w niektórych momentach daje do myslenia, wg mnie reżyser zrobił kawał dobrej roboty, fajna muza aktorzy zagrali profesjonalnie

oczywazki

dokładnie jak w temacie wszystko cacy, bardzo mi przypadł do gustu ten film, ciakawa akcja itp polecam

oczywazki

przed chwila skonczyłem ogladac ten film i powiem ze przypadl mi do gustu, jestem młodym człowiekiem ale bardzo bardzo mi sie spodobał

oczywazki

Ludzie narzekają, że tyle w tym filmie wódy i każdy na każdego donosił i
ogólnie wszyscy źli byli a wcale tak Polska rzeczywistość nie wyglądała i
nie wygląda. Ok. Nie wygląda. Zamieńmy wódę na koks, milicjantów na
skorumpowanych nowojorskich gliniarzy a akcję umieścimy w "czarnej
dzielnicy". Film będzie cacy bo nie pokazuje obrazu polskiej
rzeczywistości. Ten film też nie pokazuje obrazu komunistycznej polski.
Taka historia mogła się zdarzyć w dzisiejszych czasach. Ludzie dalej pija
(choć teraz częściej wolą wciągnąć co nieco noskiem), nadal są zachłanni na
pieniądze, nadal potrafią zabić za 10 zł i nadal podłożą komuś świnię dla
swojej korzyści. Ten film pokazuje jacy ludzie są źli a że reżyser umieścił
go w tamtych czasach.. widocznie klimat mu pasował. Równie dobrze mógł
umieścić akcję w 2040 roku, wtedy policjanci zamiast wódy wpieprzaliby
kolorowe pastylki. Śmieszą mnie też opinie, że ktoś nie rozumie filmu bo
nie żył w czasach komuny. To tak jakby napisać, że nie rozumiem "Vabank" bo
nie żyłem w w dwudziestoleciu międzywojennym.
A co do porównań z Tarantino, to nie pierwszy raz marketingowcy pobili
samych siebie.

oczywazki

mi ten film przypadł do gustu byc moze dlatego ze tez miałem taki okres w zyciu, ze kazdy donisł na kazdego, tak juz kiedys było

oczywazki

gdzie niby tam tak duzo wody? w zasadzie jak w normalnym filmie

kali_2

No, jesienią trochę dużo deszczu i błota, można więc powiedzieć że wody trochę ponad normę.