, wielkie mi kino, od początku wszystko wiadomo. Scenarzyści mogliby się jednak nieco bardziej postarać.
Obejrzyj, coś mu się pochrzanilo. Ja osobiscie nie przepadam za zaglądaniem na forum przed obejrzeniem filmu.
jeden z niewielu filmów ostatnio, w którym wątek główny jest przedstawiony jedynie po to, by ukazać jakiś szerszy, problematyczny obraz. Nawet jeśli Felek, czy Franek okazał się mordercą co wiadomo było od początku, choć nie uważam żeby film był aż tak przewidywalny, to ukazanie obojętności, bezkarności i kombinatorstwa tamtych czasów przebiegło wzorowo i zostawiło mnie z opadniętą szczęką. Jeśli ktoś twierdzi, że ten film jest tak płytki, to niech obejrzy go jeszcze raz, a potem jeszcze raz i jeszcze, aż zrozumie, że głosząc taki pogląd robi z siebie ignoranta.