Dla mnie - wypas, ale też przeszło mi przez myśl, że obraz dużo by zyskał gdyby zrobiony był na taśmie, albo przynamniej gdyby był "lepiej dociągnięty" w postprodukcji. Dla porównania, Rewers który widziałem kilka tygodni wcześniej, miał klimat mocno wsparty przez samą stylistykę zbudowaną na czarno białych zdjęciach. Nie chodzi mi o to, że Dom zły powinien być utrzymany w podobnej stylistyce, ale zabrakło mi trochę " tego czegoś ;P "