WESELE było genialne ! nie było żadnej złej sceny, żadnej słabej postaci czy kreacji aktorskiej oprócz Topy - taka mała ryska.
A w DOM ZŁY mega pęknięcie, rozpadlina, są sceny bardzo dobre wprost genialne i zaraz obok żenujące, Topa zadziwiająco się broni jak w KURACJI.
szkoda szkoda szkoda
straciłem wiarę w Smarzowskiego.
KURACJA i WESELE GENIALNE genialne a teraz turbulencje.
mam nadzieję że będę mógł odzyskać wiarę