wiele osob ma co do muzyki w tym dziele watpliwosci lecz tak naprawde muzyka pasuje do filmu
rewelacyjnie
niektóre wydarzenia miały miejsce naprawdę ( chodzi o artykuł bodajże w "Kulisach" na początku lat 80-tych ub.wieku opisujący zamordowanie przez rodziców własnego syna,choć zamierzeniem ich było zamordowanie przybysza,który zatrzymał się w drodze na południe w poszukiwaniu nowej pracy) - przybysz w nocy wychodzi do...
więcej
"Polaków portret własny".
Przyznać się muszę, że zdecydowanie liczyłem na jeszcze większe emocje i tu niestety małe rozczarowanie. Choć może te oczekiwania to lekka przesada. Mimo wszystko film powala klimatem i trzeba go obejrzeć. Jedno, w co nie mogę uwierzyć, oglądając Dom Zły to ilość wódki jaką wypijają w tym...
dlaczego jest wciąż tak beznadziejny?.Czy istnieje jakieś racjonalne wytłumaczenie?
miesiąc temu oglądałem "Pitbulla",tak jak przy "Domie złym" nie szło zrozumieć wszystkich dialogów przez to znowu nie zrozumiałem do końca filmu.
aktorzy wymawiają swoje kwestie skrajnie niewyraźnie.
Poza tym, z uwagą przyglądam się polskim produkcjom, które odbijają od polskiego dna
ostatnich lat. Dom zły odbija zdecydowanie. Nie nudzi. To już coś.
Wojtek Smarzowski ma niesamowite oko do wyłapywania ludzkich zachowan,a dodatkowo umie je przeniesc do filmu bez odczucia falszu czy przesady.Jedynie co,to ze cechy sa wyeksponowane w jednym filmie i moga przytloczyc swoja beznadziejnoscia.Jak dla mnie film bardzo dobry,chociaz koncowka jest bardzo brutalna i wgniata w...
więcejMoże i nie.. następnym razem włączę chyba z napisami ten film to może będzie lepsza ocena.. bo nic nie rozumiałem kto co jak i gdzie
Beznadzejna. Lepie byłoby bez. Bardzo się ciągnie. I 1/4 dialogów nie rozumiem, bo seplenią się . Po za tym aktorzy wszyscy grali super.
Jakubik, który zakrztusił się makaronem w trakcie jedzenia rosołu po spożyciu większej ilości wódki, to było coś fenomenalnego. Jak on to zagrał nie wiem.. Jeden z najlepszych polskich filmów.
Duch?? jakoś mi to nie pasuje..Może jednak on nie zginął pamiętnej nocy?? Wszystko już mam poukładane z tego filmu (mistrzostwo świata drugiego planu), ale to mi tylko nie bardzo..
Wpisujmy najlepsze teksty z filmu, te które was rozśmieszyły itd. Ja zacznę(nie do końca dosłownie):
Porucznik Mróz(Topa) po powrocie z miasta do sierż. Petryckiego(Lubos):
M:Gdzie prokurator?
P:Prokurator wstał wcześniej, trzepnął klina i jak nowonarodzony oględziny porwadzi...
heheh:)
Smarzowski łączy wątki komediowe oraz dramatyczne a nawet tragiczne.. Dobrze oglądało się to moim zdaniem w drugim akcie, specyficzny montaż - fakt faktem nie wygląda to estetycznie i schludnie, ale czy sam film w zamyśle taki miał być?.. Raczej nie.
Dźwiękowo ogólnie syf, ale to charakteryzuje niestety dobre 80%...
Motocykl WSK ukazany w filmie ma tzw. kwadratowe błotniki, które montowano mniej więcej od połowy 1983, ot taka drobna nieścisłość.
Historia nijak nie pasuje do lat 80ych, dużo bardziej pasuje do współczesnych realiów, a najbardziej do lat 90ych i początków 2000cznych.
Pewnego czasu szukałem tego filmu. Dziś nadażyła się w końcu okazja do obejrzenia - wrzucili na Netflixa. Niestety mocno się rozczarowałem. Głównie chodzi o tragiczną jakość dialogów - dosłownie połowy nie zrozumiałem, co ważniejsze momenty to przewijałem do tyłu, żeby wsłuchać się. Sama historia dosyć słaba, za dużo...
więcej