Steve Baker & Carmen Dave - "For Whom the Bell Tolls"

Rewelacyjna scena i klimat. Pierwsze ujęcie na Franka i Donniego siedzących razem noi właśnie From Whom the Bell Tolls wchodzące na głośniki, tylko tą scene widziałem przynajmniej ze 60 razy. "Bur it to the grave" :)

Oczywiście dwa byki : From = For - to mi się Oldfieldem potegowało. Noi n przy BurN :)

A mnie najbardziej z całego filmu podobała się scena w wersji director's cut, kiedy na imprezie Donnie i Gretchen schodzą po schodach na dół i brzmi ta wspaniała muzyka "Killing Moon", potem Donnie widzi tunele czasoprzestrzenne innych osób, obraca się i przenika go tunel Gretchen, to co tam widzi, to jakich efektów i dźwięków do tego użyto jest tak dobrze zrobione, że aż ciarki przechodzą po plecach:) W wersji kinowej ta scena przynajmniej dla mnie była kiczowata - głowa Donnie'go pokazana w tunelu, jego rozszerzające się oczy - nie nie... zdecydowanie wolę director's cut:)

Co o tym sądzisz Kolbe?

Hmmm... W tym problem że dla mnie Killing Moon był perfekcyjny na początek. Under the Milky Way w scene z Worm Holes wywoływał zdecydowanie większe ciarki :) Poza tym wersja reżyserska kuleje z montażem, końcowa scena z fajerwerkami bardzo mnie zawiodła, pozbawiła całego smaku zakończenia. Mimo że z wersji reżyserskiej można dowiedzieć się paru interesujących rzeczy to jednak wole tą kinową, jest bardziej spójna i lepiej zmontowana a moją ulubioną sceną i tak pozostanie ta wspomniana przez Ciebie w pierwszym poście noi alternatywna historia Smurfów aaa noi jeszcze występ Cunninghama w szkole i dużo by tu wymieniac :)

Jedyną piosenkę jaką słyszałam z tego filmu jest Mad World i muszę powiedzieć, że od razu mi się spodobała.

W takim razie polecam cały OST :) Troche ambientu, troche starych oldschoolowych utworów - jak już wymienialiśmy wyżej.

"Under The Milky Way Tonight" :DD,"The Killing Moon","Head Over Heels"...niesamowity soundtrack :))

W takim razie z przyjemnością posłucham :)

Michael Andrews feat. Gary Jules z kawałkiem Mad World... polecam ;)