Nikt nie każe ci ich czytać, ani tym bardziej komentować..

""Doomsday" to szmira, ale świadoma samej siebie."

W tym problem, że nie odnoszę takiego wrażenia.

"Na ziemi wybucha zaraza. Wielka Brytania płonie, a ludziom na gębach wyskakują dziwne bąble."

Z wyjątkiem WB to mi bardziej pasuje do Grindhousa Planet Terror, w tym przypadku mógłbyś opisać to w ten sposób, w tym przypadku bym starał się w jakiś sposób to rozróżnić.

"Połączenie postapokaliptycznego thrillera i kina akcji z obrazem rycerskim ma niewątpliwe swój walor i urok, ale bez przesady."

Część rycerska to bez wątpienia minus tego filmu, właściwie ciężko mówić tu o minusie, całkowicie przekreśla szanse pozytywnej oceny u mnie. Część Sola jeszcze mogłem łyknąć ale ex doktor który stara się odbudować cywilizacje na wzór średniowiecza? Zerowe, gdyby miało to być zabawne powinni nakręcić to zabawnie, nie zrobili a powinni, na lepsze by wyszło obrazowi bo poszli w złym kierunku i się przeliczyli.

"Fani tego rodzaju gatunku znajdą tu dla siebie trochę zapożyczeń, nawiązań i zabawy z klasyką, cała reszta – niezobowiązującą i dziwaczną jatkę z elementami gore."

Tu się zgodzę z naciskiem na "trochę".
Można zobaczyć, acha i nie idźcie na to do kina nie warto tracić pieniędzy =]