Gdyby tak porównywać z porównywalnym czyli np. z Jackiem Strongiem, to słabiutko.
Tam była akcja, napięcie, tempo...jak w prawdziwej sensacji a tu jest jak w jakiejś telenoweli.
Plus za scenografię i zdjęcia.
Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego w pierwszej scenie filmu Schuchardt gra również mężczyznę przychodzącego do Helgi? Chodziło o pokazanie podobieństwa między ojcem, a synem? Trochę mało subtelnie, że jeden aktor musi być w obu rolach?
Film reklamowany jako kino szpiegowskie, nawet mrugnięcie okiem że "James Bond", natomiast fabularnie film praktycznie w ogóle nie posuwa się do przodu, 70% czasu to ekspozycja i studium postaci. Dla mnie ot taka historia bez celu, gdzie pierwsze 2/3 filmu nic się nie dzieje, a w końcówce na szybko wszystkie wątki...
Film na poziomie telenoweli z wątkiem szpiegowskim. Nic tu nie wciąga ani wątek romansowy, ani wątek sensacyjny. Film sobie tak leci, bo leci. "Ukryta prawda jest lepsza", bo odcinki trwają krócej.
Słabe to… jak na polski film niezłe zdjęcia i scenografia ale Gierszał jak w „Na wspólnej”. Trochę dziwne robić film o kimś kto donosił na Solidarność…
Szukam piosenki z filmu, chyba ze sceny jak Gierszał spotyka się z rodzicami w Strasburgu. Na pewno był to jakiś zespół
W mojej nic nie znaczącej ocenie kręcą lata 70-te i 80-te wchodzi więc na grubo również pamarańczowa oddcień. Aktorsko pozytywnie (poza jedną postacią lub dwoma- o dziwo!). Technicznie wiadomka -sztos, sama opowieść natomiast jak w morderczym uchwycie JabubaG.... i powietrza brak.
"07 zgłoś się" w fabularnym anturażu. Plus - mega światowo nakręcony...
https://e-filmotok.blogspot.com/
https://www.facebook.com/filmotok
Czy istnieje jakieś źródło mówiące o tym na jakiej taśmie kręcony był ten film? Możliwe, że jednak była to kamera cyfrowa, a została zastosowana tylko emulacja filmu. Tak czy inaczej np. imdb podaje w wielu filmach takie specyfikacje, skąd jeśli mowa o polskim filmie wziąć takie info?
ok , wiadomo ludzie nie byli czarno-biali
tak, byli i dobrzy ubecy
tylko po co brać sie za pudrowanie tego na siłe czemu to służy ?
w dodatku film nużył
ale "świat przedstawiony" - jak to u Holoubka - mistrzostwo !
Rozwleczony niemożebnie. Nie potrafi skupić na sobie uwagi widza. Parka obok mnie usnęła. Wyszedłbym z kina, ale nie byłem w nim sam. W telewizorze bez wahania zmieniłbym kanał. Niestety, duetowi Gołda and Holoubek nie udało się powtórzyć sukcesu "Tomka Komendy". Szkoda Gierszała na takiego gniota. "Najlepszy"...
Niby mamy mieć tutaj historię dwóch różnych ludzi i częściowo tak jest ale reżyser jednak, stawia mocniej na historię szpiegowską a cierpi na tym ta o zwykłym człowieku z Gdańska i jego próbach sforsowania muru urzędniczego. Gdyby odwrócić wektory i dać nam tego zwykłego gościa z Gdańska i inaczej wprowadzić postać...
Pomysł super, początek bardzo dobry a potem miłość rozwala wszystko i więcej pytań niż odpowiedzi….Np czy obywatel Francji, będący współpracownikiem polskiego SB mogl tak sobie wjechać do PRL pociągiem bez wiedzy organizacji …..
Takich pytań o niespójność można postawić więcej … co rozprasza i niestety nie pozwala...