Wahałem się pomiędzy bardzo dobrym,a rewelacyjnym i zdecydowałem się na to drugie.W tym zalewie kretyńskiej tandety dla niepełnosprytnych widzów to prawdziwy,biały kruk pośród szpaków czy innych wron :) Czy historia wiarygodna trudno powiedzieć bo ,aż niemożliwym się wydaje spieprzenie TAKIEJ miłości... Cudownej urody aktorka odtwarzająca rolę młodej Miko,ja bym nie czekał 51 lat tylko rył ziemię od razu . I nie ma co myśleć ,że podczas wspólnego życia mogłaby się okazać jędzą z paskudnym charakterem i największym życiowym błędem :) Pozdrawiam :)

dziękuję za ten komentarz, potrzebowałam go świeżo po seansie. chociaż nie zawsze się zgadzam z Twoją opinią tutaj chwała ci za odwagę i waleczne serce. tchórzliwy cymbał nigdy się nie dowie czy wybranka jego serca w dłuższym pożyciu nadal jest aniołem czy też wredną jędzą. a konsekwencje jego decyzji mogą być przykre dla kogoś

Droga Madame nie bierz na serio moich opinii bo od lat mam zdiagnozowaną ciężką przypadłość intelektualno-psychiczną.Cierpię na nieuleczalny romantyzm i moja starość też nie okazała się lekarstwem na te zaburzenia :)

Nie wiem czy kojarzysz to sformułowanie.Tak orzekł psychiatra grany przez M. Brando o Don Juanie De Marco (Depp) w filmie pod takim tytułem.Stwierdził też ,że rzeczony romantyzm bywa wysoce zaraźliwy :.Chyba sobie dzisiaj zrobię powtórkę :) Ukłony.

oh shit! chyba cierpimy na to samo

...

Jestem świeżo po seansie. Co jest święte ? Co jest materią ducha ? Dla czego warto żyć ? Za co warto umrzeć ? Na te wszystkie pytania jest tylko jedna odpowiedź ........ To miłość . Powinni nas w kaftanach trzymać albo przynajmniej zapinać od czasu do czasu :) Wszystkiego dobrego w 2025 roku.

żeby tylko nie pomylić miłości z pożądaniem i fascynacją. Do siego roku

Chylę czoła Waszym spostrzeżeniom, podobnie zostałem dotknięty . Film cały niczym uśmiech Miko .

opinie, przy których się mijamy dotyczą poglądów politycznych ;)