Bez przegięć, nawiązujący do tradycji wczesnych gotyckich horrorów. Postacie wampirów standartowe, sam Dracula-chłoptaś bardzo ładny, w porządku oświetlony, wykadrowany i wymakijażowany, trochę mało charyzmatyczny - szkoda. Niektóre zdjęcia mocno trącą studiem, ale ogólnie są do przeżycia. Pomysł na Draculę-Judasza jest dość oryginalny, chociaż dla niektórych trudny do przełknięcia-ja to jakoś przeżyłam; akcja bardzo wartko się toczy, nie ma dłużyzn, muzyka postmodernistyczna ;-) (Monster Magnet hyhyhy) i Nowy Orlean ze swoją duszną atmosferą wiecznej imprezy...
Tia no i nachalna reklama Virgin. Ogólnie poprawne i do obejrzenia.