Jak mozna było tak zje... ehm... zepsuć taki świetny film jak Dracula 2000? Film z Gerardem Butlerem strasznie mi się podobał i jak dowiedziałam się, że jest kontynuacja, czym prędzej poleciałam do wypozyczalni! Pomijam już fakt jak głupio się czułam, prosząc o film p.t. "Dracula 2: Odrodzenie"... Przecież to tak jakbym prosiła o np. "Szczęki 3000"... Totalna głupota, ale to pomijam...
No, ale ja się pytam - jak można tak zepsuć film?? Zero fabuły, minimalne ilości akcji, mało krwi i wogóle nudy na pudy. Ale czzego się spodziewać, gdy przez cały film Dracula jest uwięziony?
Nie powiem, że to dno dna... Obejrzę jeszcze Dracula 3: Legacy i Dracula 3000. To dopiero muszą być ostatnie g...!
Pozdr.
M.
Film taki nędzny, bo w tym NIE grał Gerard Butler :) ja radzę nie oglądać tamtych nowych, tylko dalej rozkoszować się rozkoszną gębusią Gerry'ego ;)