PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1013}
7,5 147 266
ocen
7,5 10 1 147266
7,4 32
oceny krytyków
Dracula
powrót do forum filmu Dracula

Oczywiście w kinie. To chyba było kino "Moskwa" w Warszawie. Byłam tam z przyjaciółką. Kiedy po seansie wyszłyśmy z kina, jakaś para zapytała nas o to, czy to dobry film i czy warto go zobaczyć. Oszołomiona ilością wrażeń, jakie zaserwował mi jeden z najlepszych filmów, które dane było mi zobaczyć w latach 90., zamajaczyłam jedynie, że jest bardzo dobry i właściwie nie wiedząc co odpowiedzieć, szukając wsparcia spojrzałam na moją przyjaciółkę. Świetny, powiedziałam kierując wzrok w jej stronę. Przyjaciółka nic nie odpowiedziała. Była tak przestraszona, do tego stopnia uległa mrocznemu klimatowi filmu, że nie dość że zaniemówiła, to kolor jej twarzy zmienił się na zielonkawy. Nigdy później, choć w wielu stresowych i krytycznych sytuacjach byłyśmy, tak nie wyglądała. Taka wtedy była moc tego filmu.
Teraz po latach kupiłam płytę dvd wraz z filmem o przebiegu produkcji. F.F. Coppola opowiadał, jak chciał zatrudnić specy od efektów specjalnych. Kiedy najwybitniejsi fachowcy przedstawili mu wizję dorabiania wszystkiego w programach komputerowych, wyrzucił ich z produkcji. Zatrudnił swojego syna, który powrócił do starej, zacnej sztuki iluzji. I śmiało mogę stwierdzić, że ta ostatnia kwestia zadecydowała o tym, że ten film nie traci swojej mocy, choć za cztery dni minie 23 lata od jego światowej premiery.

ocenił(a) film na 8
kk76

Fajnie się czyta takie historie po latach ,jak to kiedyś filmy działały na wyobraźnię ;)

ocenił(a) film na 10
kk76

Pięknie napisane, bo to jest jeden z filmów tysiąclecia (przesadzam, kino jest młodsze!). Kwestia smaku.

kk76

Zazdroszczę, że mogła to Pani oglądać wtedy w kinie, dzięki za podzielenie się super historią :-)

ocenił(a) film na 9
kk76

Miałam podobne wrażenia. A jak tylko słyszałam muzykę z tego filmu w radio dostawałam gęsiej skórki. Film na długo zapadł w pamięć ...

kk76

Kurcze nostalgia...ostatni film jaki obejrzałem w tym zacnym kinie to bodajże "Johnny Mnemonic" Kino było w super miejscu i miało swój klimacik (te kolejki po bilety ;)).Niestety jakiś s........l wolał postawić tam standardowy biurowiec .....szkoda gadać

ocenił(a) film na 10
johnmclane

To symbol, pamiętasz to zdjęcie z Czasem apokalipsy. Ten nowy budynek na ludzkim nieszczęściu został zbudowany. Był tam Silver Screen, który jak na multiplex, miał jakiś posępny klimat. Później kino zmienili... w fitness club. Trudno przewidzieć jaka będzie kolejna odsłona. A na Johnego zastanawiałam się czy iść. I mi umknął. Draculę jeszcze raz zobaczyłabym w kinie. Ten film się nie starzeje, zupełnie jak wampiry.

kk76

https://www.youtube.com/watch?v=0tBB_-GZ4Ko Johnny Mnemonic za pierwszym podejściem mi jakoś niezbyt przypasował ale później jakoś przypadkiem kumpel mi podrzucił i stwierdziłem ,że ma swój klimacik :) Może miałem zły dzień albo kwestia ...wieku ? ;)))

kk76

A zdjęcie z Czasem Apokalipsy jasne,że pamiętam facet zrobił idealne zdjęcie do tamtych czasów

kk76

SUPER :3 fajne masz wspomnienia :3

ocenił(a) film na 9
FrankSerpico4455

Też bym tak chciał. Obejrzeć taki klasyk pierwszy raz w kinie, zaraz po premierze. To musi być wspaniałe przeżycie!.

kk76

Jestem Szczecinianką i pamiętam mój pierwszy przyjazd do Warszawy, jako nastolatki, to była druga połowa lat osiemdziesiątych i osoba, która mnie oprowadzała pokazała na kino i powiedziała, a to jest najdłuższa ulica w Warszawie, bo zaczyna się na kinie Moskwa, a kończy na więzieniu .:))).

ocenił(a) film na 10
natasza_szczecin

Najdłuższa ulica w Warszawie to Puławska, przy której było kino Moskwa. Obok jest skrzyżowanie z Rakowiecką, na której było więzienie i właśnie ją ironicznie nazywano najdłuższą, z uwagi na możliwość "przejścia" przez więzienie.

kk76

I co, dalej jest zielona?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones