Film był nakręcony w 1992 roku a wygląda jakby go zrobili w przynajmniej 2003 roku. Jest to pierwsza od wielu wielu lat właściwa adaptacja książki. Wszystkie inne odbiegały od niej w sposób karygodny. Jako że oglądając te stare filmy byłęm w trakcie czytania książki, zostałem zbombardowany stekiem przeinaczonych informacji. Ta wersja jest genialna, świetna obsada, wspaniała gra aktorska, klimat. Czego jeszcze chcieć?