Ocena jest niższa niż w przypadku filmów Uwe Bolla!! Czy film jest naprawde taki zły? Ja nie pytam czy jest dobrą adaptacja pierwowzoru, ale czy jako film naprawde zasługuje na tak niską ocene - gra aktorska, humor, efekty, muzyka.
Mi osobiście to nie przeszkadza, że film tak sie różni - taka wariacja, reinterpretacja Dragon Balla, wiecie jest nowa historia, która wciągnie na 1.5 godziny
Od niczego co stworzył Uwe Boll na pewno gorszę nie jest ( wiem, bo jestem jego fanem;p) jak dla mnie 6,5 / 10 , ale wiesz...są tacy ludzie "których stara śmiała się nawet na "DisASSter movie", więc nie ma co dyskutować.
Tak, DB:Evo na to zasługuje.
Btw. wypraszam sobie! Uwe Boll zrobił "zajebistego" Postala (specjalnie to ująłem w cudzysłowie...arcydzieło kretyństwa, idealnie sprawdza się jako film do oglądania przy kilku browarach ;]).
napewno lepsze niz to Dragonbullshit, sorka ale ten film nawet jako film akcji to zasługuje jedynie na 5/10 jest żałosny, a sceny walki, to jedna wielka migawka kamery a efekty specjalne jeden wielki shit, jako ekranizacja DB 3/10.
Postal jest zajebisty do oglądania z kumplami, czasami taki absurdalny humor i kretyństwo się przydają na rozluźnienie :D Najlepszy film Bolla jak narazie ;) Dlatego cenię też go wyżej od DB:Evo ;p Zapewnił mi rozrywkę przynajmniej ;p
Na DB:E nie mogllbym sie smiac nawet jak bym byl nacpany i najebany xD Ciesze sie ze michal zrozumial swoj blad i wrocil na dobra droge(ciemna strone mocy) a mowia ze moje posty sa niepotrzebne xD
ja się z założycielem tematu o dziwo zgadzam!!! i apeluje! ten film nie może mieć noty niższej od Hannah Montana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziękuje za uwagę:P
haha gościu hana monatana, to przy tym DB:E majstersztyk, nie ocenie Db wyzej niz 5/10 bo nie ma za co oceniać, właściwie po wszystkich przemyśleniach jeszcze moze zmienie na 4/10, bo film jest dnem, jeśli będąc do jasnej cholery w kinie (gdzie odczuwa się największe emocje podczas oglądania) ja nie wyniosłem żadnych odczuć, prócz tych negatywnych, to samo to świadczy o filmie.
To już oglądając nawet czasami jakiś serial w TV czuję większą dawkę emocji, niż po tym DragonBullshicie.
PS: Ubeka juz to mówiłes o moim nawróceniu xD, ale powtórzę jeszcze raz, nigdy nie jest zapóźno aby zrozumieć błąd i dołączyć do Lorda Vardera, można było mieć wątpliwości przed premierą ale gdy się ujrzało prawdziwe oblicze filmu, to nie pozostało nic innego jak dołączyć do ciemnej strony mocy.
FILM JEST DO BANI, STRZEŻCIE SIĘ FOX, BO LORD VADER TU POWRÓCI, NA DRUGĄ CZĘŚĆ FILMU, NIE ZAWIEDŹCIE MOJEGO PANA, BO MARNY BĘDZIE WASZ LOS.
Ale wiesz, że ty dałeś 5/10 po obejrzeniu filmu to akurat nikomu nie przeszkadza (przynajmniej tym normalnym ludziom). Mówiąc o przesadzie autor, jak sądzę, ma na myśli tych, którzy dają 1/10, a większość z nich nawet nie widziała filmu.
Wiesz, ja tego co prawda nie oglądałem, ale 12-letnie dziewice, też muszą mieć jakieś filmy dla siebie.
hahah!! a gdzie wy ludzie jeszcze znajdujecie 12 letnie dziewice???:) hahah:) nie czesto taka spotkac w tych czasach jeszcze mozna:P
żal z was, co to ma do rzeczy dla kogo jest film, albo macie narąbane pod sufitem albo nei jesteście maniakami kina, dla mnie nei ma znaczenia dla kogo jest film, film to film i ocenia się go w kategoriach takich na jaki grunt został wypuszczony i tu nie ma nic do rzeczy dla kogo jest przeznaczony.
O gustach się nie rozmawia, może zapamiętajcie to wreście.
I hana montana, ma na przyzwoitym poziomie od dobrej gry aktorksiej, poprzez muzykę, kończąc na scenariuszu, niezła komedia, jak wy nie potraficie doceniać innych filmów, w których nie gustujecie, to nawet nie mam zamiaru z wami rozmawiać, odrazu odzywa się podstawowy problem polaków "Brak Tolerancji"
Chłopcze, ja się nie czepiam filmu "Hannah Montana". Moja poprzednia wypowiedź dotyczyła właściwie tego samego o czym piszesz tyle, że napisałem ją w żartobliwej formie. Nie mam zamiaru dać temu filmowi 1/10 ani żadnej innej oceny bo go nie widziałem. Wiem, że Twoja wypowiedź nie była skierowana tylko do mnie, ale przynajmniej się wytłumaczyłem.
michal9o90 widze ze podoba ci sie Hannah Montana nie luzzzz :) jesteś dziewicą?^^ jak ci sie podoba Hannah Montana to albo jesteś jebnięty albo zpedalonym obojniakiem gl tam typie :O
Niby czemu, pierdolcu? ;)
Podam ci prosty przykład - wszyscy mówili, że High School musical był uważany za pedalski film. A jaki jest? Nieźle zbudowana banalna komedyjka z prostymi emocjami. OK, głównym "targetem" filmu były 12 letnie dziewczynki jarające się super przystojnym głównym bohaterem, ale co z tego? "HSM" był b. dobrym filmem na niedzielne popołudnie w celu zapchania sobie czasu nie mając poczucia straty tej "godziny". W przypadku DB:Evo - tak będzie.
imo lepsza Hannah Montana niż to gówno co oni zrobili i nazwali dragon ballem. Do tej pory żałuję, że wybrałem jednak db :D Tak to przynajmniej bym się pośmiał ;)
Hehehehe, dzieciaczek się denerwuje, bo nie ma argumentów, aby podwalić którykolwiek fragment mojej wypowiedzi. Jakie to plytkie ;<.
to prawda eneru, nie ma żadnych argumentów, po moim poscie, też nic nie powiedział specjalnego xD, cóż trochę wstyd mi mieszkać w moim włąsnym kraju, gdzie jest zero tolerancji do wszystkiego.
to już twój problem, jak już powiedziałem, nie oceniaj filmu subiektywnie, bo to że tobie się nie podoba, to nie znaczy, że nie jest dobry, a napewno milion razy lepszy od DB:E, bo przynamniej nieźle się uśmiałem na Hanna Montana i nawet przez chwilę nie poczułem nudy, czego nie moge powiedzieć o DB.
Nie ma słów na to, jak bardzo schrzaniono DB..
1. Postacie spłycone na poziom minimum. Zmiany w charakterach głównie u Roshiego i Songa nie wyszły na dobre.
2. Wiele niepotrzebnych motywów, jak np. szkoła. (Od kiedy Songo chodził do szkoły?!)
3. Końcowa walka.. Nic dodać nic ująć.
4. Nie jest to dobre nawet jako zwykły film akcji.
5. Błędy logiczne typu: zabił Piccolo i co ? Zostawił zwłoki i nie sprawdził nawet czy żyje;)
6. Aktorstwo.
Skoro dają tytuł nawiązujący do DB, to dlaczego, do cholery w filmie spólne są tylko imiona, tytuł i kule?!
Wybaczcie, ale jestem świeżo po obejrzeniu i strasznie się wkurzyłam, pomijając to, że płakałam ze śmiechu pod koniec..
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam.