Jestem fanem DB... od pierwszej chwili gdy obejrzałem pierwszy odcinek. Pewnie każdy czekał na aktorską ekranizacje tego anime. Cały czas śledzę informacje na temat filmu db i powiem szczerze że jak na razie nie jestem zbytnio pozytywnie nastawiony do tej produkcji. Pomysł jest świetny ale i cholernie trudny do zrealizowania. Moim zdaniem jeśli ktoś mówi o ekranizacji i jako tytuł daje Dragon Ball powinien twardo trzymać się anime. Z tego co widzę to tylko imiona bohaterów nawiązują do anime bo nic innego nie przypomina mi znanych nam postaci. Nowoczesny ubiór tylko zepsuje całą magie i klimat DB. Jeśli anime i film ma wiązać tylko tytuł i pewne kwestie fabuły to niech po prostu zrezygnują. Każdy z nas jak zobaczy ubranego gościa w pomarańczowo-niebieski strój od razu powie że to Goku a tutaj? Rozumiem, czasy się zmieniają ale to Dragon Ball! Filmowy Yamcha, jakiś kozak, nie pasuje mi to w ogóle ;/
Z niecierpliwością czekam na film lub pierwsze zwiastuny bo jestem ciekaw jak to będzie wyglądać. Wiedząc jakie efekty można teraz uzyskać co do walk jestem spokojny jednak reszty się obawiam ;/
"Każdy z nas jak zobaczy ubranego gościa w pomarańczowo-niebieski strój od razu powie że to Goku a tutaj?"
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/3/3c/Dragonballposternewty5-1.jpg /387px-Dragonballposternewty5-1.jpg
No tak to Goku ;p