Zajebisty temat:
I nic na ten temat więcej nie napiszę, bo szał :o....

Żal to ciebie i innych którzy piszą takie beznadziejne posty!

Ja tam zniose wszystko poza tym ze Oozaru Goku byl posluszny Piccolo ...

A moze nic nie napiszesz bo nie masz argumentow ? ;] Napisz cos o tym filmie.Co ci nie pasowalo.Ja nie ogladalem ale chetnie sie dowiem co was razi w tym filmie itp.

Ogólnie to wszystko przeszkadza w tym filmie, obawiam się że nie starczyłoby tutaj miejsca, żeby opisać wszystkie problemy i błędy tego filmu. Na początku gdy widziałem tylko te najlepsze powycinane kawałki myślałem, że ta ekranizacja będzie zajebista, ale bardzo się pomyliłem i dołączę do grupy antyfanów tego czegoś. Nie wiem co wam się podoba w tym tandetnym filmie, już lepiej by wyglądało jakby to zrobili amatorzy z większym budżetem. Nie mam nic do Justina Ch. ale nie podoba mi się Jego postawa w tym filmie, a najbardziej mnie wnerwiło to jak tamci kolesie do niego coś gadali, a on się obrócił i strzelił taką minę jakby się posrał i oczywiście więcej jest takich scen. A co do fabuły i lokacji które nie mają nic wspólnego z anime dobijają mnie do końca np. dom Roshiego jest w centrum jakiegoś miasta. Jest jeszcze więcej takich szczegółów o których nie warto wspominać. To, że nie które sceny przypominają DB nie znaczy, że ten film jest odwzorowaniem całego anime.

PS. Chciałbym, aby teraz Japońce zrobili remake po swojemu i dalsze częśći.

Jestem wielkim fanem DB ale nie oszukujmy się autor tematu mówi prawdę...
Ten film wygląda jak Fan Movie już nie wspomnę o Ha-Me-Ha-Me-Haaaaa.
Najwyższa ocena to 3.

"Ogólnie to wszystko przeszkadza w tym filmie"

Zgadzam się w zupełności, nie ocenię efektów i niektórych uciętych scen(ztego wzgl że oglądałem cama), ale w tym filmie na "podstawie" M/A , jak by nie było w głównej mierze o walkach, praktycznie nie było walk, najlepsze sceny walki ma o ironio, ChiChi (śmiechu warte). Piccolo który był na ekranie mniej czasu niż filmowy Venom w spiderze 3, i poprostu klapa roku 2009, czyli "ostateczna walka" która trwa łącznie chyba z 5 min(i to w porywach). I nie oceniam tego jaki wielki fan Dragon Ball(M/A dalej chętnie oglądam i czytam z takimi samymi emocjami). Oceniam to jako zwykły film, bo naprawdę ogłądjąc to coś na pewno nie poczujecie że oglądacie DB, no ale pewnie się nie znam.
aha , z postaci to tylko Kamesenin im się udał, reszta nie miała za dużoe czasu żeby dobrze się przedstawić, a Piccolo to już w ogóle.

gdyby nie patrzeć, że to Dragon Ball, można byłoby powiedzieć, że film jest fajny, no ale cóż jest Nazwa Dragon Ball jest Goku, Bulma, Yamcha, Dziadek Gohan, Roshi, Picollo no smocze kule i nic poza tym....

Nie wiem o co wam biega a czego się spodziewaliście po japońskiej wersji 85 minut, ja posiadam 100 minut i film jest spoko, o prawie 10 minut dłuższa walka Piccolo vs Gokku, no i reszta 5 minut filmu to np. rozwalenie miasta przez Piccolo, scena z Fullumami,, film jest bardzo podobny do Transformers, jeśli ktoś wie o co mi chodzi...
Radze obejrzyjcie wersje 100 minut i zobaczycie że ten film to fajna spójna historia...

Może i fajna, ale to nie jest Dragon Ball. Wystarczy popatrzeć na Goku.

Dlatego właśnie wszyscy liczą, że w polskich kinach będzie 100 minut. Swoją drogą film jednak spadł poniżej 8.

kamyczek po kamyczku i prawie mamy lawinę antyfani łączmy się xD! na pohybel DB:E i baty dla tych co chwalą tą profanacje smoczych kul!!!!

gohan jakim cudem masz wersje 100min jak nigdzie nie bylo jeszcze premiery tej wersji ??Powiedz mi to :D Na necie nigdzie tez nie ma tej wersji.Wydaje mi sie ze napisales tak tylko zeby bronic tego filmu co powoli wydaje mi sie chore O_o .Nie wazne czy to DB czy co innego trzeba obiektywnie czasami ocenic film.

CO z tego poszukaj po torentach albo programach p2p i tyle i nie proś o linki...

Nie mam zamiaru prosic cie o linki bo film obejrze sobie w kinie.Nie ma opcji zeby w necie krazyla 100min wersja filmu.

lol Gohan zaś wciska kity... haha.
Nie drążę tego tematu. Ale fakt faktem w tych piętnastu minutach będzie zawarte i zniszczenie miasta i ok 8 min dłuższa walka oraz parę innych scen. Też to czytałem. Pozostaje tylko czekać.

Wystarczy poszukać 2 razy udało mi się ściągnąć film który był nie do ściągnięcia, mianowicie mam Hulk'a z 2003 roku bez efektów, miesiąc przed premierą, oraz nie dawno pobrałem x-men: orgins wolverine, także bez efektów...

To maleńki jak się zaczyna DB :> pytam z ciekawości nie z przekory ?