Gdyby nie znany aktor to film przeszedłby bez echa. Tam wszystko jest przejaskrawione! O czym jest historia to można przeczytać w opisie. Kto by się tym fenomenem zainteresował gdyby się wydarzył na prawdę... psycholodzy, socjolodzy, dziennikarze? A tam ich nie ma!!! Jakbym zareagował gdyby ktoś znajomy przyśnił mi się kolejny raz? Na pewno nie tak burzliwie jak osoby w filmie. Nawet bohater, człowiek wykształcony, reaguje dla mnie w sposób wkurzający, na poziomie chłopca. No i danie temu filmowi naklejki "komedia" wprawia w osłupienie.
No cóż, Nicolas chciał zapisać się jako aktor dramatyczny. Jak dla mnie, ten film, mu w tym nie pomoże.