Jeśli ktoś liczy na dużo akcji i kozackiego głównego bohatera, który po przyjęciu na klatę pocisku
przeciwpancernego wstaje i idzie dalej to Dredd zdecydowanie jest filmem dla niego.
Przez cały seans miałem wrażenie że już gdzieś to wcześniej widziałem i nie mówię tutaj o wersji
ze Stallonem, zbadałem temat i rzeczywiście jest film Raid z 2011, więc jeśli podobał się Dreed
polecam zobaczyć również Raid ;]
Olivia Thirlby wypadła świetnie w roli Rekrutki. Ogólnie film robi ogromne wrażenie.