PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504129}

Dredd

2012
6,4 55 tys. ocen
6,4 10 1 54967
6,5 40 krytyków
Dredd
powrót do forum filmu Dredd

po 1. tylko Sylwek może robić złą mine w hełmie sedziow, 2. za mało brutalnosci w egzekwowaniu prawa, 3. mało prawa, 4. ciekawy pomysł ale strasznie kiczowata realizacja, 5. sedziowie śmigają na jakiś skuterkach, 6. za mało sedziego w dredzie i 7. gdzie ten cyberpunk. Strasznie tani remake, a do komiksu to tylko tytul jest taki sam

ocenił(a) film na 7
caspii84

A tutaj mamy przykład kogoś nieobeznanego z tematem a więc argumenty : 1. Film jest dużo wierniejszym odwzorowaniem komiksu w porównaniu do filmu ze Stallone 2. Zapewnie nie powiedziałbyś o kiczowatej realizacji gdybyś nie znał budżetu i jest to czyste nastawienie 3 . Chyba nie rozumiesz znaczenia cyberpanku . Pozdrawiam i zalecam obeznanie tematu zanim wypowiadaniem się .

zelek97

Nie wydaje mi się. 1. w tym punkcie moge się zgodzić, jednakowoż gra aktorska sędziego pozostawia wiele do rzyczenia, Dredd jest najbardziej bezwzględnym sędzią i 99% jego wyroków to śmierć, a nie lalusiowatym sierotą. Gdy usłyszałem jak mówi: "ja jestem prawem" to się zaśmiałem. 2. Jeśli chodzi o budżet to po co biorą się ludzie za remake kultowego filmu z cienkim rachunkiem bankowym? To już lepiej zrobić jakąś bajke dla dzieci lub love story. 3. Dla mnie cyberpunk to cybernetyczne siatkówki (były w tym filmie), egzoszkielety i inne dodatki cielesne. Są tylko dwa filmy które najbardziej odpowiadają temu poglądowi: Johny Mnemonic oraz Łowca Androidów. Wydaje mi się, że miały mniejszy budżet i możliwości niż ten film. Pozdrawiam

caspii84

Jak czytam Cię caspii84 to dochodzę tylko do jednego wniosku. = zero obiektywizmu. Wszystko co napisałeś to tylko Twoje emocje jak to bajeczka którą wymyśliłeś w głowie nie spełniła oczekiwań. Brak jakichkolwiek obiektywnych spojrzeń.

Z racji fabularnej, można ten film podciągnąć jako prequel, a więc opowiadający wydarzenia sprzed morderstw na sędziach i ujawnieniu przeszłości dredda. A więc bardzo możliwe że sędzie Dreed jeszcze nie był tak zimny i bezwzględny jak później. Moim zdaniem aktor miał ciężkie zadanie, bo przy braku pokazania jego twarzy przez cały film, braku mimiki musiał grać rolę pasującą dla oklapłej twarzy Sylwestra. Moim zdaniem jest łagodniejszy i mniej "posturny", ale na pewno nie jest to aż tak wielką wadą.
Film jako opowieść o jednej z akcji sędziego Dredda moim zdaniem świetnie oddaje klimat. Pokazuje skąd DREDD zdobył taką a nie inną sławę. Jest to film na obszarze bloku, więc rozmachu nie ma takiego by stworzyć całe miasto przyszłości. Nie jest to potrzebne. Ludzie, którzy wcześniej nie widzieli Dredda będą nasyceni akcją i strzelaninami, a ludzie którzy znają już sędziego dostaną mały podarek w postaci tego filmu. On nie zastępuje tamtego filmu (tak jak w przypadku Pamięci Absolutnej... odgrzewany hit też w tym roku) a właśnie uzupełnia filmografię.
5. Gdyby w tej chwili pokazali motory jak z Sędziego, to pewnie każdy by kiczem to nazwał i byłoby większe oburzenie.

Filmweb jest miejscem "krytyków" filmowych. Tylko w krytyce nie należy każdego filmu oceniać z tego samego worka. Każdy film należy INDYWIDUALNIE i zgodnie z jego przeznaczeniem oceniać.

darqangel

Zgadzam się z Tobą darqangel. Jest to tylko moj osobisty komentarz do tego filmu. Emocjonalny gdyż uwarzam, że taki jest właśnie cel filmu by wzbudził w odbiorcy jakieś emocje. Zgodze się z tym, że może to być prequel tego filmu. Uważam jednak, że odtwórca głównej roli mimo utrudnionego zadania mógł się bardziej postarać, a jeśli nie on to człowiek odpowiedzialny za jego wypowiedzi. Jak dla mnie zbyt suche i bezbarwne. Czegoś wiecej się spodziewałem. Co do indywidualnej oceny każdego filmu to jest ciężko przy odgrzewanych hitach. Mimo wszystko zawsze zostanie on porównany do poprzedniej wersji.

ocenił(a) film na 7
caspii84

Jaki kur*** remake ?!?

caspii84

Nie najgorszy film. Mógłby być znacznie lepszy gdyby nie te bezsensowne, męczące scenki pod efekty 3D. Takie mogły robić wrażenie dekadę temu. Obecnie to tylko zbędny, irytujący dodatek.

użytkownik usunięty
caspii84

Zgadzam się. Film wygląda tanio. W ogóle nie czuć futuryzmu. Prędzej wygląda to na zwykłe, współczesne slumsy i blokowiska. Na dodatek ma beznadziejną muzykę. Dredd 3D - kiepski film.

ocenił(a) film na 7

zauważ że są to bardzo nowoczesne slamsy . pozdro

caspii84

Masz i czytaj:

John Wagner, który w 1977 roku stworzył postać Dredda razem z Carlosem Ezquerrą wypowiedział się o nowej adaptacji pt. "Dredd", która pojawi się w kinach w tym roku. Porównał także film z poprzednią ekranizacją z 1995 roku.

Podstawą "Dredda" jest praca osądzania. Natychmiastowa sprawiedliwość w brutalnym mieście przyszłości. Fabuła opowiada o Dreddzie i jego świecie. Nie da się pokazać każdego aspektu tej postaci i jego miasta. Być może to było przyczyną porażki pierwszego filmu. Próbowali zrobić zbyt dużo, a koniec końców nie było tego zbyt wiele - opowiada twórca.

Mój pogląd się nie zmienił. Poza moim przedpremierowym seansem, nie widziałem tego filmu od kiedy pojawił się w kinach. Opowiedzieli złą historię. Nie miała ona za dużo wspólnego z Dreddem, jakiego znamy. Nie sądzę, że Stallone był złym Dreddem, ale na pewno byłby lepszy, gdyby nie pokazał swojej twarzy. Był po prostu Dreddem w złej opowieści. Chociaż trochę zazdroszczę im budżetu. Niektóre efekty komputerowe były świetne, tak samo jak rekreacje gangu Angel czy robota. Robot pochodził z historii Pata Millsa i nie miał nic wspólnego z Dreddem, ale wyglądał dobrze. Gdyby fabuła kręciła się wokół postaci, filmy byłby o wiele lepszy - twierdzi twórca komiksu.

Podobają mi się aktorzy. Są dobrze dobrani i przyzwoicie zagrali swoje role. Olivia Thirlby jest idealna jako Anderson. Dodaje tej postaci wzruszającej słabości. Karl Urban nie zdejmie hełmu w filmie i nie będzie nikogo całować - zakończył.

kadim_filmweb

Zgadzam się z tym;] Dodam również, że nie każdemu uda się dobrze przenieść tak wyrafinowanego komiksu na ekran. Dla mnie Dredd jest takiej samej klasy komiksem jak Lobo. Tego drugiego jeszcze nikt nie nakręcił i mam nadzieje,że puki co nie będzie się do tego nikt zabierał.

caspii84

Uwierz mi oni boją się go zekranizować są przecież wszelkie środki na jego realizację ale film musiał by mieć kufghjkiee R. Wątpię czy w ogolę by im się udało pewnie powstał by taki twór ala Avenger's bo historia o ostatnim Czarnianinie musiała by być brutal,groteskowa,absurdalna polana czarnym jak serce Lobo humorem.
Dredd jest ciężkim tematem do ekranizacji co dopiero Lobo kurdebele.

kadim_filmweb

Dokładnie. Mogliby (i bardzo bym sobie tego życzył) zrobić animowana wersje co najwyżej. Tam nie ma ograniczeń żadnych. Widziałe jedną taką "bajkę" Lobo vs Supermen. Mimo iż na RTL7 ale musiałem zobaczyć. Pozatym Lobo to bardzo specyficzny gatunek komiksu i nie każdemu przypada do gustu. Wydaje mi się, że gdyby zrobili w 80% wierną komiksowi ekranizacje nie zarobiła by tak jak znane wszystkim tytuły np. Marvela. Fajnie by jednak było jakby np. Tim Burton lub Quentin Tarantino wzieli się za animowaną opcje. Mogły by coś z tego wyjść.

caspii84

Ja w tej roli to znaczy twórcy tak zwanej animowanej opcji widziałbym Finchera, Snydera lub wyżej wymienionego Tarantino bądź w trójke mogli by się zająć tworzeniem takowej produkcji. Ale po krótkim przemyśleniu jednak wolałbym obejrzeć film z żywymi aktorami nawet jak miała by z tego wyjść katastrofa to mogli by chociaż spróbować na pewno bym obejrzał , a fanów Lobo na świecie jest mnóstwo nie tylko nasza dwójka.

caspii84

Jak ja lubię jak osoby nie mające pojęcia na jakiś temat rozwodzą się nad nim.