dokladnie, jak dla mnie ten film to jedna wielka pomylka...dawno sie tak nie wynudzilem....

Rozumiem, że film w ogóle nie trzymał Cię w napięciu? Ja przyznam się, że dech mi nieraz zapierało, efekty mocne, choreografia strasznie dopracowana, slow motion bezlitosny. Muszę przyznać, że jedyne co mi w tym filmie przeszkadzało to brutalność, jednak i w tym był pewien smaczek ( brzmi to dość okropnie ale jednak :/). Do arcydzieła mu daleko ale dawno nie widziałem takiego filmu akcji.

brutalnośc w tym filmie to plus a nie minus a i tak nie było jej zbyt wiele, ogólnie fabuła słaba, film nie trzyma w napięciu i efekty też są nie za dobre, ogólnie spodziewałem się że film będzie lepszy, muzyka była dobra i oczywiście momenty brutalności, chociaż mogło by być więcej

Obejrzyj "The Raid" :). Dredd ma pare fajnych momentow jednak na tych momentach sie konczy. Nie mowie ze to zly film ale jakiegos szczegolnego zachwytu we mnie nie wzbudzil.

"The Raid" jest dla mnie zbyt przesadzony (nie, niestety nie widziałem ale po trailerach odnoszę wrażenie, że w tym filmie nie dzieje się nic poza łamaniem kości w jak najbardziej efektowny sposób). Tutaj kompozycja obrazu z muzyką wydawała mi się niemal idealna i mimo, iż gardzę taką brutalnością w filmach to ta jakoś fascynowała (i znów brzmi to okropnie). Aktorzy też nie wypadli moim zdaniem słabo.

Urban jako Dredd wypadl dla mnie tak jakos nijako pare ruchow ustami nie stworzylo za bardzo postaci a do tego mialem caly czas wrazenie ze ten helm jest dla niego nieco za duzy :). Dziewcze sobie nawet niezle poradzilo. Fajny pomysl z jej zdolnosciami jednoczesnie ulatwiajacy rezyserowi prowadzenie fabuly. Fajny slow motion, brutalnosc sie niezle wkomponowala. W porownaniu z "The Raid" brakowalo mi poczucia ze bohaterowie sa w czarnej d...ie. Po wstawce gdzie Ma-ma oglasza w calym budynku polowanie na sedziow pozniej nie widac, nie slychac i nie czuc tego zagrozenia i hord ludzi czyhajacych na zycie bohaterow a "Raid" to znakomicie oddaje. Jak dla mnie taka 6 z plusem.