PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504129}

Dredd

2012
6,4 55 tys. ocen
6,4 10 1 54967
6,5 40 krytyków
Dredd
powrót do forum filmu Dredd

to znowu Stallone gra Dredda. Karl Urban w tym hełmie wyglądał zupełnie jak on. Te ruchy ust,
mimika, teksty... Ciekawe czy to celowy zabieg, zważywszy na to, że do końca filmu nie widzimy twarzy
głównego bohatera.

ocenił(a) film na 7
32ywis

.... a zapytam się czy kiedykolwiek w komiksie pokazywali jego twarz...? i don't think so.... i mysle ze jezli widac tylko dolna czesc twarzy to kazdy bedzie wygladal podobnie.. sry ze od polowy pisze bez polskich znakow,ale nie chcialo mi sie wciskac alta :P

ocenił(a) film na 7
eulogy_pl

tak btw ... on nie wyglada tak samo.... Dredd to Dredd

ocenił(a) film na 7
eulogy_pl

Stary nie unoś się tak bo to nie zdrowo. Film na prawdę bardzo dobry, tak na 7+. Chodzi mi tylko o to, że Karl Urban nie stworzył nic nowego tylko po prostu skopiował Dredda z 1995 roku. Przyznam jednak że filmowi do wyszło na dobre. Luz.

ocenił(a) film na 8
32ywis

Hehe, skopiował "stalowego" Dredda? Żarty? Nowy Dredd jest Dreddem żywcem wyjętym z komiksu (czego nie można powiedzieć o pierwszej wersji). Stallone włożył w swoją rolę zbyt wiele emocji, podczas gdy sędzia Dredd był zimnym (a nawet lodowatym) skurczybykiem, stróżem prawa nie baczącym na okoliczności a jedynie dążącym do zaprowadzenia porządku niemal za wszelką cenę. Na dźwięk jego nazwiska wszyscy, ale to WSZYSCY bandyci mieli pełne portki, bo powszechnie wiadomą rzeczą było to, że gdy Dredd przybywa wypełniać swe obowiązki, to nie ma szans, by porzucił zadanie przed jego ukończeniem (nawet za cenę własnego życia) - i taki właśnie jest Urban. Nawet sama końcówka to potwierdza:

!!!SPOILER!!!
Dredd pozwala żółtodziobowi zdać, bo wie, że będzie to z korzyścią dla instytucji sędziego (nie dlatego, że targały nim jakieś wzniosłe uczucia).
!!!KONIEC SPOILERA!!!

ocenił(a) film na 7
kondor82

No chyba coś w tym jest bo faktycznie nowy Dredd to niezły madafacka. Z nikim się nie pierdzieli. Szczególnie nie patyczkował się tą całą Mamuśką. Może trochę mnie poniosło ale po prostu byłem w szoku gdy zerknąłem na obsadę i zobaczyłem kto zagrał główną postać. Obejrzałem film drugi raz i podnoszę ocenę o jedno oczko. Pewnie jeszcze do niego wrócę. Swoją drogą niezły odmóżdżacz przy piwku wśród znajomych. I AM THE LAW!!! Pozdro!

ocenił(a) film na 9
32ywis

Na początku nie mogłem się do niego przekonać ale jak oglądałem drugi raz i już nie porównywałem do SS, to nawet bardzo mnie się podobała jego rola. Naprawdę dał koleś rade, w ogóle cały film daje rade. Ciężko jest się do czegoś przyczepić

ocenił(a) film na 6
LordNeo

a dla mnie Dredd w tym filmie wyglądał jak Kapitan Bomba :D