to sylvester stallone, to dla mnie jedyny powód by oglądać ten film
no ale zobaczymy co tam dzisiejsi "remake-rzy" wymyślili
To nie jest remake, a film ze Stallone do którego i tak mam pewien sentyment z dzieciństwa ośmiesza tą postać.
Dzisiejsi "remake-rzy"wymyślili komercję ,kupa w błyszczącym papierku. Niestety w kinie ,niezadowolonemu klientowi , nie przysługuje zwrot pieniędzy za bilety.Zgłosiłbym się jako pierwszy w kolejce.
Szkoda tylko, że ten film wcale nie jest komercyjnym re-make'iem - ale niezależną brytyjską produkcją zakładającą ukazanie komiksu Dredd w zupełnie innym świetle, aniżeli film Sędzia Dredd. Według miłośników komiksu - to własnie tamten film był komercyjną kaszaną...