PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399746}

Drive

2011
7,2 228 tys. ocen
7,2 10 1 228213
7,4 88 krytyków
Drive
powrót do forum filmu Drive

Czasami przy niektórych filmach podają, że jest albo adaptacja (czyli dosłownie ekranizacja książki z
kilkoma tylko zmianami?), albo że jest po prostu na podstawie. Tylko co to drugie tak naprawdę oznacza,
że wzięto z książki tylko główny pomysł i tak naprawdę niewiele mają ze sobą wspólnego ?

Po prostu nie wiem jakie są różnice między tymi dwoma pojęciami i czy po prostu przeczytać książkę,
czy też można ją jednak odpuścić ?

Na pewno "Ojca Chrzestnego" trzeba najpierw przeczytać, później można obejrzeć (a przynajmniej
moim zdaniem powinno się)...

ocenił(a) film na 10
Starigniter

Książka jest bardzo słaba, a film jest rewelacyjny. Odpuść sobie czytanie książki. Chyba, że bardzo chcesz, to droga wolna ;)

ocenił(a) film na 5
Lamed

A co najpierw zrobiłeś ? Czytanie czy oglądanie ?

ocenił(a) film na 10
Starigniter

Najpierw obejrzałem film i się nim zachwyciłem. Świetne zdjęcia; znikomy scenariusz, co pokazuje jak świetny można zrobić film bez wielu dialogów; genialny soundtrack; świetny Gosling i wiele innych. A książka - zupełne przeciwieństwo.

ocenił(a) film na 5
Lamed

Ok, wielkie dzięki ; J

ocenił(a) film na 9
Starigniter

Nieczesty to przypadek ale film najpierw obejrzyj. Ksiazka jest taka sobie. Tak samo jak 'Kierowca', na podstawie ktorej jest szansa zrobienia drugiej czesci o glownym bohaterze. Swoja droga nie zachwycila mnie.

ocenił(a) film na 9
Starigniter

Zgadzam się z Lamed. Też najpierw obejrzałem film i dopiero później zdecydowałem się sięgnąć po książkę. Mocno się zawiodłem, rzeczywiście jest bardzo słaba, zwłaszcza w porównaniu z filmem. Uczucie między Kierowcą a Irene jest zaznaczone chyba w jednym zdaniu, a podczas spotkania z Bernie'm Rose główny bohater rozmawia o pierdołach przy kaczce i winie. Tak w ogóle fabuła książki a fabuła filmu to zupełnie dwie odmienne kwestie - gdyby nie tytuł i imiona postaci, trudno byłoby się domyślić, że film Refna jest na podstawie książki. To dodatkowo świadczy o poziomie tej powieści, że scenariusz trzeba było napisać bardziej od nowa niż na jej podstawie. Po takiej lekturze tym bardziej docenia się pracę Hosseina Amini, faceta od scenariusza, któremu jak widać powieść niespecjalnie mogła pomóc, a i tak poskładał wszystko w taką całość, którą można by nazwać "Drive". Oczywiście odradzam czytanie tej książki, a jeśli już koniecznie chcesz, to zdecydowanie po obejrzeniu filmu i to w sporej odległości czasowej. Nie warto psuć sobie smaku tego filmowego dzieła.