Dawno już film nie wywołał we mnie takich wrażeń...
Klimatyczne zdjęcia, rewelacyjna muzyka, wszytkie sceny bardzo intensywne. Personifikując
i sprowadzając do uniwersalnych kategorii można powiedzieć, że bardzo wysoka jakość
totalnie zniewoliła ilość, zajęła scenę i na niej pozostała.
Z pewnością zapoznam się z innymi filmami tego reżysera.
off top to straszny, ale nie mogłam się powstrzymać - jesteś człowieku właścicielem REWELACYJNEJ grafiki ( tej przy nicku ). Przykuła moją uwagę bardziej, niż dzisiejsza wiadomość o sequelu "Valhalli".
Z Refna polecam "Bleeder"... oczywiście zaraz po wspomnianej "Valhalla Rising" i przed "Pusher I i II" ( taka kolejność z uwagi na metamorfozy Mikkelsena )
... Zresztą pewnie od 10.2011 wszystko to nadrobiłeś.