Dokładnie tak samo miałem. Film jest totalnie popsuty i żałosny.
Nie dość że w chacie przebili palem tego "ułoma", odjechali jego autem i uciekli daleko, jechali szybko i długo to nagle z lasu im wyskoczył ten ułom którego zostawili przebitego na palu gdzieś tam daleko w chatce...
I jeszcze jakimś cudem zachaczył się na tym łancuchu z tyłu przyczepy i wskoczył na pojazd.
LITOŚĆI! SZKODA CZASU NA TEN FILM!