Rozkręcenie klimatu i pomysłu przy produkcji części pierwszej może i były trudne, ale wystarczyło ze nakręcili jedynkę a zarazem zrobiło sie tak że każdy z nas mógłby zmontować fabułę na kolejne części.Wszystko na jedno kopyto i tyle. Las,kanibale i grupka ludzi którzy znależli sie w nieodpowiednim miejscu i czasie, pffff, a potem puenta jest taka ze niby likwidują wszystkich a i tak na koncu pojawią sie jakieś nogi i siekiera. Moim zdaniem powinni zakończyć tą błazenadę , lub żeby miało to ręce i nogi nakrecić ostatnią część czyli 4tą w charakterze totalnej demolki tego miejsca, nie wiem, moze wycinka lasu hehehe ,oczywiście z wycinką wszystkich co do joty psycho/kanibali.