oglądam Jestem przerażona
fajny horrorek Widzę go po raz pierwszy

na jeden raz może być:) ale ten koleś którego zrzucili nie był straszny, raczej taki "śmieszek" :D

no wiem
ja wcześniej nie lubiłam horrorów a teraz jak lecą na tvn to co tydzień oglądam
podejżewam że mnie by nawet jakiś lajtowy horrorek wystraszył

ja też oglądam te nienormalne filmy.(nie wiem po co:) ) Na razie najbardziej mnie wystraszył Silent Hill. nie mogłam zasnąć po tym chorym klimacie. A Zejście i dzisiejsza droga bez powrotu to takie bardziej z serii - potworki gonią i zjadają:)ale mam dobrą metodę na horrory, oprócz ich oglądania robię coś jeszcze ( siedzę przed kompem:) ), wtedy mniej się "wystraszam" :D

Troche nie rozumiem jak można oglądać film i jednocześnie siedzieć przy kompie? Przeciez wtedy traci sie całą zabawę! A horror to akurat taki gatunek, na którym trzeba sie mocno skupic, bo wlasnie o to chodzi, aby przeżywać napięcie, wgłebić się w mroczny klimat.

filmy w typie "droga bez powrotu" czy "zejście" nie maja mrocznego klimatu,nie są nawet straszne, mają tylko górę flaków i krwi i są przewidywalne, więc mając podzielność uwagi można je oglądać i robić coś jeszcze. Np. przy "głosach" jest to już niemożliwe, gdzie trzeba śledzić akcje.
Wybacz ale wczorajszy film nie wymagał mocnego skupienia.
A poza tym każdy ogląda na swój sposób i nie ma potrzeby krytyki, to kwestia gustu.

Chodziło mi o wszytkie filmy. Wg mnie nie mozna ogladac filmu i jednoczesnie siedziec przy kompie bo sie duzo traci. To dotyczy wiekszosci wszystkich filmow. Sczegolnie przy horrorach. I wyznaję przy tym (w horrorach)jednoczesnie pewne zasady: oglądać w samotności, po ciemku i skupic sie tylko na nim.

Co do samych filmow, to wybacz, ale Zejscie mialo bardzo fajny klaustrofobiczny klimat, eksplorowanie niezbadanej jaskini ta niemoc wydostania sie, mozliwosc zaklinowania w skalach, miodzio. Troche razila ciemnosc i czasami nie bylo wiadomo co sie dzieje ale ogolem klmatycznie sie wybronil, gorzej z konwencja, stworki malo straszne, malo napiecia, ale ogolem nie byl taki zly. Szczegolnie zakonczenie.

DBP akurat byl mocno srednim horrorem, poczatek spotkania z kanibalami byl dobry, potem bylo juz nudniej, i bardzo schematycznie.

Ja filmu ogladam w taki sposob i staram sie wyniesc z nich jak najwiecej sie da. No, chyba ze to gniot totalny.

Tak, tylko że nie każdy ma możność oglądania w taki sposób. Ja na przykład nie:) Choć tez bym chciał...niemniej jednak, taki 'klimacik' nie jest mi koniecznie potrzebny. Zejście jeszcze może być w porównaniu z Drogą...

Zejście mnie nie przeraziło, nie mam klaustrofobii, więc ten motyw średnio do mnie przemawiał:)Może dysponuję wyjątkową podzielnością uwagi, czasem potrafię czytać książkę i oglądać film:) nie wspomnę o nauce - tylko przy TV:)
Słyszeliście o jakimś horrorze pt. "Blizna" ( chyba) w 3D!!?? reklamówka była całkiem niezła:)

No właśnie, Blizna 3D, reklama była przed "Drogą...". Miałam zaraz czegoś o tym poszukać, bo ciekawa sprawa. Ale i tak najpiękniejszą z reklam wczorajszego wieczoru była - cytuję - "Nocny Pociąg z Mięsem - w kinach na Halloween!" xD

Ja tez nie mam klaustrofobii, ale gdybym sie zaklinowal w jaskini chyba bym wpadl w panike :D No i klimacik fajny.

Slyszalem o Bliźnie. I to jeszcze w 3D. Chetnie bym poszedl do IMAXu bo jedyny do tej pory film jaki widzialem w trojwymiarze to jakis dokument o głębinach :)

Takze moze być straszno.

heheh, "Nocny pociąg z mięsem" - czuje że to coś w stylu Teksańskiej masakry.. Blizna jakoś bardziej mnie zaciekawiła:D