Miałam przyjemność już obajrzzeć, film jest epicki. Colin melancholijny, elegancki, przekonujący. Na ekranie równie dobrze wypada Nicole Kidman i grający młodego Lomaxa Jeremi Irvine. Polecam
potwierdzam Twoje słowa
Epicki w prawdziwym tego słowa znaczeniu czy przeinaczonym przez gimbusów?