Ten film miał dzisiaj swoją premiere w Polsce, nie mógł znaleźć dystrybutora.
Sądzę że stało się tak tylko dlatego żę film zdobył Oscara.
Jestem pełen podziwu dla Pana Lomaxa, że był wstanie przebaczyć take bestialskie traktowanie
jakiego doświadczył z rąk tego japońskiego gestapowca.
Nie wiem czy ja sam, byłbym wstanie wybaczyć takiemu człowiekowi jeśli tego japończyka w
ogóle można określić mianem człowieka.
Zresztą na pewno nie przeżył bym takiego traktowania, jakiego doświadczył Pan Lomax.
Na pewno było by mnie bardzo łatwo złamać.
Co do pana Nagase to jest mi go żal. Żałował zbrodni które popełnił starał się je odpokutować,
Film nie zdobył Oscara, nie był jeszcze nawet nominowany. Oscary zdobyli odtwórcy głównych ról.
Bardzo polecam ten film, bo jest naprawdę warty obejrzenia.
Zastanawiam się czemu tak długo musieliśmy czekać na polską premierę, gnioty z Hollywood są wyświetlane tydzień góra miesiąc po światowej premierze, a na takie filmy jak ten musimy czekać prawie rok.
W Stanach czekają na premierę do 11 kwietnia, więc nie jesteśmy na aż takim szarym końcu