Film jest całkiem niezły , chociaż facet który to napisał musi byc zboczeńcem. Akcja nawet OK , fabułka tez ale zakończenie jest poprostu debeściarskie
Dziwaczne sformułowanie...
Ten film mnie nie zachwyca, zakończenie owszem, albowiem powraca w nim czarny humor, z którego Stone zrezygnował zbyt szybko...ale o co ty masz na myśli pisząc aby to napisać należało być zboczeńcem?? Z tym zupełnie się nie zgadzam.
Mianowicie
cały ten film jest zboczony i kreci sie wokół sexu. Film mnie tez nie zachwyca a jedynie uważam ze zakończenie jest OK i tak tez napisałam Nie musisz sie ze mną zgadzać bo każdy ma prawo do swojej opini na dany temat
.....
Ale właśnie zakończenie nie jest od niego oderwane, a gdyby myślą przewodnia był sex, takim by było właśnie. Natomiast nie jest, gdyż jest logicznym następstwem całej historii. Mnie nie podobał się np. motyw współżycia córki z ojcem, ale pisałam już w komentarzu dlaczego. Również mi nie odpowiada sam obraz, lecz dlatego iż nie spodziewałam się iż Stone nakręci coś takiego (choć jeśli pomysłem była drwina z Lyncha to brawa...lecz za sam pomysł).