Co trzeba mieć w głowie, żeby robić film o alkoholikach którzy szmuglują spirytus, żeby ratować ośrodek terapeutyczny… i to w kraju gdzie sprzedaje się 1M małpek do południa, a połowa uzależnionych nie podejmuje leczenia…
To nawet nie kuriozalne, to po prostu nie smaczne.
Nie oczerniam bo nie oglądałem, ale nie zamierzam.