Filmidło Scen Męczących i Długachnych.Jedyna jego mocna strona to to ,że nawet jak będą to grali tylko w jednym kinie i to na Zadupiu za Suchym Lasem to i tak się spłaci bo taki jest jego budżet.To chyba jest przyszłość kina.
Zupełnie nie zgadzam się z taką opinią. To film, który wymyka się schematom i nie idzie na łatwiznę. Jest błyskotliwy, ironiczny i bawi się zarówno konwencją, jak i oczekiwaniami odbiorcy. Zamiast nużyć, potrafi zaskoczyć kreatywnością i dowcipem, a niewielki budżet staje się tu atutem, bo pozwala twórcy na swobodę artystyczną bez oglądania się na mainstreamowe kalki. Krytykowanie takiego kina za to, że nie jest masowe czy „za długie”, to trochę jak skreślanie musicalu za to, że nie jest kabaretem. Ten film to przykład na to, że kino może być inteligentne, autoironiczne i zabawne, a przy tym dalekie od męczącej przeciętności.
Pani Agato,jest pani bardzo inteligentną osobą,więc nie moge zrozumieć jak ten film mógł panią rozbawić.Niektórzy czasami zamiast naipierw obejrzeć film a potem napisać recenzję robią odwrotnie.Chyba z przekory.Zcałą pewnością nie dotyczy to jednak pani.Więc dalej nie rozumię.