Filmidło Scen Męczących i Długachnych.Jedyna jego mocna strona to to ,że nawet jak będą to grali tylko w jednym kinie i to na Zadupiu za Suchym Lasem to i tak się spłaci bo taki jest jego budżet.To chyba jest przyszłość kina.
gate, gate, paragate, pan żabi król de l'absurd wciąż niezmiennie w doskonałej formie tu nadaje nowe znaczenie słowom: don't get worry, it's only a movie..
pomysł goni pomysł z minuty na minutę, każdy kolejny fragment jest zaskoczeniem - wiemy jak i gdzie film się zaczyna, ale za nic w świecie nie jesteśmy w stanie...
Ciekawa satyra na kino i naszą współczesność. Mnóstwo rewelacyjnych dialogów i świetna obsada. To nie tylko komedia, ale też ciekawa filozoficzna debata o tym, co jest rzeczywistością a co fikcją. Co najmniej kilka razy wyprowadza nas z przekonania, że wiemy, co widzimy, co jest grą, a co jest tym, co autentyczne....