Osobiście oceniam film jako dobry. Było trochę dobrego humoru, momentami jednak był
kiepski. Bardzo podobał mi się cytat:"w domu nie noszę spodni i tutaj też nie zamierzam".
Uśmiałem się z tego.
Z aktorów najbardziej podobała mi się Salma, a i odnoszę wrażenie, że ostatnie role
Sandlera są bardzo podobne do siebie-taki wporzo gość kreujący się na super faceta, co
mi się nie podoba, tak jak niektóre te jego gadki, które chyba mają wyciskać łzy, hehehe.
Ogólnie oceniam na 7.