Caly film czekałem na jakiś zwrot akcji. Coś, co przydarzy się bohaterom na wyspie. Nie wiem, chociażby apokalipsa jakaś :) Niestety się nie doczekałem. Film to zlepek skeczy które niestety nie budują żadnej fabuły. Humor jako taki jak na dzisiejsze czasy oryginalny (patrz millerowie i tym podobne filmy) i przypadł mi do gustu. Jednak jako całoś film taki sobie.
Pozdrawiam