Trochę naciągane teksty niektóre jakby ktoś chciał być śmieszny na siłę, komedia taka nijaka, lekko sprośne teksty, ale w sumie wyszło tak że za dużo seksu jak na komedię familijną, chociaż taką się wydaje, a za mało jak na komedię dla dorosłych. Ogólnie parę ciekawych tekstów i całkiem oryginalnych akcji, ale nie zachwyca. Postać Schneider'a wyróżnia się od reszty - "śmieszy głupkowatością". Poza tym film bez fabuły, po prostu ekipa spotyka się po latach i się wygłupiają. Oceniam to na 6/10, Jest trochę lepszych filmów z tymi aktorami.