Duże dzieci
Grown Ups
2010
to jak schneiderowi wbiła się strzała w stopę :P reszta to kiepski humor, nuudy. Obsada fakt jest znakomita ale gdzie żarty Chrisa Rocka?którego uwielbiam?oceniam ten film jako niezły filmik dla całej rodzinki. Jeżeli ktoś chce się pośmiać to niech wybierze coś lepszego bo tutaj się nie naśmiejecie za bardzo.
Film kapitalny. Człowiek obśmiewa się od samego początku do końca. Wyśmiewamy - bo tak samo my zachowywaliśmy się w szkole, i zachowujemy po latach na spotkaniach ze znajomymi ze szkoły. Film może mocno amerykański gdy chodzi o poczucie humoru - ale także szczery. A poza tym nie jest to bezmyślna komedia w stylu...
jako komedia wypada fatalnie; taka zwyczajna opowiastka o odkrywaniu ponownej radości z życia; miejscami zbyt mdława, wtórna i do obrzydzenia "słodko-podniosła"; czasem bywa nawet obleśna-zwłaszcza postać starszej murzynki; filmidło te wyposazone jest jednak w dwa duże plusy-pierwszy-dla męskiej częsci...
Obsada wrecz wysmienita az się chce oglądac film ktorys tam raz z rzędu jak się patrzy na
jego obsade fantastyczny film 10/10
Dobra komedia, zresztą jak patrzysz na obsadę , już zaczynasz się śmiać :D
Widać, że nieźle się bawili podczas tworzenia tego filmu, niewymuszony, czysty humor.
Komedia, jakich mało.
Dla tych, co sugerują się komentarzami tych " bez głębszego dna, kiepska fabuła, zero
efektów"- wsadźcie te komentarze se głęboko...
Drętwe teksty, kiepskie żarty, ogólnie nuda. Nie znajduję powodów, dla których warto by było zobaczyć ten film. A.S. to dla mnie żaden magnes, ale jeśli wy jesteście jego fanami, to może zdzierżycie. Mnie to nie bawiło. Nie polecam w ogóle, nawet jako tło głośnej domówki...
...a zobaczyłem zwykłą komedię amerykańską, niemniej dobrze zrobioną. Coś dla
pokrzepienia amerykańskich serc. Film wychwalający trochę już zapomniane sielskie,
festynowo-niedzielne amerykańskie życie jako remedium na nowoczesność. Mimo
prostackich żartów i ogólnych uszczypliwości wszyscy świetnie się bawią i...
Jak dla mnie ten film był po prostu nudny. Jedyne co w nim było ciekawego to dziewczyny (choć nie wszystkie). Niektóre komedie mają to coś, a niektóre nie i nic na to nie poradzisz.
Nie denerwować się , to tylko moja ocena...
przyjemna komedia z brakiem fabuły liniowej :) pojedyncze sekwencje komediowe w zasadzie bez związku z całym filmem:) (np. pojawienie się córek Roba). Ale ta nietypowość i brak banalnych postaci przypadł mi do gustu i mimo iż śmiechu nie było za dużo to film wspominam jako bardzo przyjemny i pozytywny
Niezłe połączenie kina familijnego z komedią - z momentami bardzo pikantnym poczuciem humoru - z której można się pośmiać. Można nawet powiedzieć, że niesie przekaz, aby uważać na coraz bardziej głupiejące dzieci i że należy je uczyć, że najważniejsze nie są sprzęty i gadżety a przyjaźń, wartości.
Jest się z czego pośmiać - i o to w komedii przecież chodzi. Do fabuły większych zastrzeżeń nie mam, aktorzy bardzo fajni, czas szybko zleciał - dobra zabawa dla całej rodziny.
7/10.
Film jest wyładowany taka kupą śmiechu, że nie rozumiem jak można się było na nim nudzić. A te komentarze w stylu "3/10 -straszna nuda, nie dotrwałem do końca" to już w ogóle chyba nie ten film oglądał ten kto tak pisał.
Wg mnie zasługuje na dużo większą ocenę, bo oprócz wielu śmiesznych scen i tekstów miał jeszcze...