to mi sie skojarzylo z pewna para blizniakow :) idealnie pasuje to haslo :)

jest też w naszym filmie nie zamierzona "wcinka" na ten temat. kto będzie uważnie oglądał film ten napewno to zauważy :)

Ja mam do Pana Jacka pytanie.

Suma 2mln euro jest ogromna jak na polską kinematografię, tego nie da się nie zauważyć. Podziwiam Pana za odwagę, włożyć taką ilość pieniędzy na rodzimą superprodukcję (tak chyba to można nazwać?). Tu się rodzi pytanie, czy będzie się opłacało? Nie wiem jaki był najbardziej kasowy film Polski, ale podobno najdroższy to Quo Vadis, a to czy pieniądze się zwróciły tego nie wiem. Chciałbym zaznaczyć, że oczywiście nie podważam nikogo autorytetu, przecież jakieś analizy musiały być bo inaczej nie byłoby filmu. Z racji tego, że ostatnie polskie komedie zawiodły może być ciężko w wypracowaniu dochodu powyżej 8 mln złotych.

Trzymam za film kciuki, czekam oczywiście też na inne projekty Butterfly Film (proszę nie omijać tego punktu w odpowiedzi) no i cóż... w Waszym zysku na pewno znajdzie się moje 15 złotych :).

Jeśłi oczywiście uda się ściągnąć do kin zakładana we wcześniejszych kalkulacjach liczbę widzów do kin w Polsce to oczywiście jest szansa za odrobienie i nie tylko zinwestowanych pieniędzy. Polskie komedie emitowane ostatnio byc może zawiodły, ale głównie swoją jakościa bo oczekiwanie było znacznie większe ze strony publiczności. Mam na myśli jeden z dwóch debiutujących filmów w tym roku z okazji Walentynek. Jednak frekwencja była ogromna i tym , którzy zainwestowli filmy te pozwoliły odzyskac zainwestowane środki i wygenerować całkiem spory zysk. Te dwa tytuły co by niie mówić na ich temat potwierdziły, że Polskie filmy mają potencjał , a publiczność jest wierna i ciągle ma nadzieje , ze zobaczy Świetny Polski Film.
Bardzo dziękuję za deklarację w zainwestowaniu 117 min oraz 15 PLN w naszą produkcję . Pozdrawiam Jacek W. :)

Ja mam jeszcze jedno pytanie (może za wcześnie, ale...): Czy film będzie wyświetlany również za granicą? Jeśli tak, to gdzie?

To pytanie jest jak najbardziej na czasie. Obecnie negocjuję z Włochami (są zainteresowane trzy firmy dystrybucyjne). Mam wstępne zinteresowanie w trzech innych krajach , ale o tym juz nie mogę nawet wspominać.

Nie ukrywam że wiele oczekuję po tym filmie. Czas zatamować zalew gniotów jakie serwują polscy twórcy.

Ten film jest zupełnie inny - przynajmiej pod względem realizaji - od WSZYSTKICH DO TEJ PORY ZROBIONYCH FILMÓW W POLSCE. Jest go "Bardzo dobrze słychać", ma wprost GENIALNĄ muzykę ( w 100% skomponowana i zgrana synchronicznie do obrazu), wiele ciekawych efektów specjalnych, fantastyczne kolory w obrazie, Super zdjęcia i jest MEGA SZYBKI :)

To Wam Wszystkim mogę zagwarantować !!!!!!!!! JW

No to trzymam Pana za słowo... ;)
A przy okazji: Skąd onet (jeśli się nie mylę) ma już recenzję filmu. Były już jakieś pokazy przepremierowe?

Przypadkiem w twlewizji zobaczyłem reklamę tego filmu. Czym prędzej poczłapałem (czy to już obraza Sami-Wiecie-Kogo ? ) do komputerka i wyszukałem trailer. Muszę przyznać, że produkcja prezentuje się ciekawie. Jednak było już kilka filmów, które w zwiastunach zrobiły ludziom smaka, a potem okazały się raczej marne. Efekty specjalne są fajne, i tu mi się nasuwa pytanie, czy w polskim kinie ludzie boją się używać komputera do tworzenia efektów, czy brakuje nam grafików (w co nie uwierzę, pozdro dla Pana Bagińskiego). Obsada również prezentuje się ciekawie (pomimo, że stanowi 75% polskich aktorów XD brakuje tylko Lindy, Pazury i jeszcze ze 4-6 ).
Mam nadzieję, że ten film nie okaże się klapą, tj. 3-4 śmieszne sceny a potem nuda. Trzymam kciuki.

Film jest jeszcze szybszy niz sam zwiastun, a dzieje się tyle, że do końca nie mogliśmy sie zdecydować, ktore sceny powinny sie w nim znaleźć :) Co się zaś tyczy wyboru aktorów, to nie najważniejszym powodem dla , którego jest taka a nie inna obsada pozostaje popularność odtwórców ról lecz ich profesjonalizm. Film w jednej trzeciej jest "grany" po włosku a wszystkie odgrywane postaci wymagały profesjonalnej obsady ze względu na dość wysoki stopień skomplikowania realizacji filmu. I stąd to :)

Był tylko jeden pokaz kolaudacyjny min. z udziałem kogoś s Onetu

Wstyd sie przyznać ale nie dowierzałem że jest Pan producentem dlatego postanowiłem to sprawdzić i co... udało sie coś znaleźć - http://www.stopklatka.pl/filmowcy/osoba.asp?oi=42625. [www.stopklatka.pl/filmo...] Fajnie że są jeszcze ludzie w naszym kraju z ogromną pasją którzy przynajmniej bronią swojego projektu. Wiem że nie muszę Panu tłumaczyć co oznaczają negatywne opienie i nie będę także mówił żeby sie Pan nie przekmował (choć to oczywiste) ale tutaj apel do innych - jak w naszym kraju ma powstać coś fajnego jeśli rodzime filmy są krytykowane?! Jeśli już ktoś chce wyrazić swoją opinię to niech przynajmniej obejrzy film... a i jeszcze jedno pytanie... czy Butterfly Film nie jest przypadkiem wrocławską firmą? Jeśli to możliwe proszę również o kontakt na gg (2222831) oraz mailowo (jaroslavus@sisco.pl). Z góry dziękuję i mam nadzieję że film mnie pozytywnie zaskoczy :)

Tu pomyłka ze strony jaroslavus'a. linka: http://www.stopklatka.pl/filmowcy/osoba.asp?oi=42625 [www.stopklatka.pl/filmo...] niestety nie prowadzi do informacji na temat Pana Jacka : ). Tzn. trudno to nazwać pomyłką, gdyż url JW'a i Ashley Judd jest taki sam.

Pozdrawiam.

Nie chcę nic mówić ale u mnie wszystko jest OK :/

Dziwne, u mnie i u moich znajmych jednak otwiera się inna osoba. Może to wina przeglądarki? Nie wiem, nie ważne, nie było tematu...

A proszę spojrzeć jeszcze na osobę na stopklatce która się nazywa "Ashley Judd" i następnie porównać jej ID z ID Pana Jacka.

Sprawdziłem pod dwoma przeglądarkami tą stronę i wszystko jest Ok... ale specjalnie dla was zrobiłem screena który znajduje się pod adresem: http://img114.imageshack.us/img114/7279/fsdf4gz.jpg [img114.imageshack.us/im...] :D Miłej lektury ;)

Dziękuję za korespondencję :)

Rzeczywiście jestem Producentem Wykonawczym tego filmu. Gdyby nie udział finansowy moich Partnerów z naszej firmy Butterfly Film trudno było by zrealizować to przedsięwzięcie. Bronię projektu ponieważ od chwili gdy po raz pierwszy spotkałem się z reżyserem Marcinem Ziębińskim powiedzieliśmy sobie : Żadnych Ustępstw, Kompromisów. Robimy "zawodowe" kino. Czy to nam sie udało ? To sie okaże juz wkrótce :) Obydwaj jesteśmy bardzo związani z tym filmem emocjonalnie a, i trudno sie dziwić :)
Marcin jest bardzo zdolnym reżyserem, jednak w naszej Polskiej rzeczywistości trudno takim ludziom jak on zrobic kino własnych marzeń. Powód jak zwykle jest ten sam - Pieniądze. Dobrze sie stało, że gdzieś po drodze trafiliśmy na siebie. Na ile to tylko było możliwe pracując przy tym filmie myśleliśmy o Was, spełnialiśmy swoje marzenia, realizowaliśmy pomysły i przeżywaliśmy naprawdę WILELKĄ PRZYGODĘ w Polsce, na Sycylii i w komputerze.

Butterfly Film nie jest firma z Wrocławia lecz z Warszawy. Ja nazywam się Jacek Wielgopolan i reprezentuję na codzień w/w firmę :) Jakiekolwiek info o mnie można znaleźć w stopklatce, filmie polskim itd.

Ewentualny kontakt ze mną j.wilegopolan@butterflyfilm.pl . I ot cała tajemnica :) Pozdrawiam JW