The Banshees of Inisherin (2022) Oscary 2023 nominacje - najlepszy film, najlepszy aktor pierwszoplanowy Colin Farrell, najlepszy aktor drugoplanowy Brendan Gleeson, najlepszy aktor drugoplanowy Barry Keoghan, najlepsza aktorka drugoplanowa Kerry Condon, najlepszy reżyser Martin McDonagh, scenariusz oryginalny muzyka montaż. Irlandia okresu walk o niepodległość 1919-1921. Na spokojnej wysepce gdzie wszyscy się znają, Colm (Brendan Gleeson), oznajmia swemu długoletniemu przyjacielowi ( Colin Farell), że ten jest nudny, ma go dość i chce żeby przestał za nim łazić. Ten zdruzgotany, staje się namolny, co powoduje irytację Colma grożącego, że zacznie sobie obcinać palce jako wyraz protestu. Ten film można albo znienawidzieć albo pokochać. Bo jest trudny w odbiorze. Pierwsze co przykuło moją uwagę to fantastyczne zdjęcia. Irlandia jest wielce malownicza ale walory jej owe zdjęcia świetnie podkreślają. Jestem zaskoczony, że Ben Davis nie dostał za nie nominacji. Bardzo równa co do poziomu, wyraźnie zaznaczę, że znakomitego, gra aktorska całej obsady. To pierwszy film, w którym Colin Farell mnie kupił. Jego lekko głupkowaty, ale niezmiernie poczciwy Pádraic, fantastycznie oddaje niuanse człowieka łaknącego obecności drugiej osoby. Bo o tym jest ten film. O potrzebie uwagi . O tym, że samotność to straszna choroba, a chwila atencji jaką moga nas obdarzyć inni to najcudowniejsze na nią lekarstwo. Ale są tu też inne tropy. Wojna o niepodległość na lądzie, symbolika zwierząt, wyjazd siostry, stara, jasnowidząca kobieta przypominająca wiedzmę z dramatów Szekspira. Te drobne ale bardzo smakowite znaki, które można wielorako intepretować dodają obrazowi tego co lubię w filmach. Niejednoznaczności. Inne, ciekawe kino. Z nominowanych do Oscara jako film roku, nie znam jeszcze treści " W trójkącie" i "Women Living" ale jak na razie ten film wskazałbym jako mojego faworyta. 
Wszystko można powiedzieć o tym filmie, ale napewno nie to, że jest trudny w odbiorze. Jest zwyczajnie przeciętny. Myślę, że niektórzy poprostu widzą w nim ta głupotę rzucająca się od razu w oczy, a niektórzy uwielbiają takie pseudoromantycznosmutne gnioty, w których coś dostrzegają..... Niektórych zwyczajnie od razu zaczyna drażnić chory psychinie stary dziad, który sobie obcina na złość przyjacielowi palce. A niektórzy widzą w nim wzniosłego, romantycznego, bohatera.