zastanawiam sie jak ja zdolalam obejrzeć "duchy marsa" do konca. do dzisiaj nie wiem. moze dlatego ze film ogladalo sie lekko. ale ogolnie jest on bardzo przecietny. w ogole czlowieka nie zaskakuje nie przeraza (chociaz malo ktory film spelnia te warunki). chociaż nie, "duchy marsa" przerażały mnie swoją prostością, fabuła i w ogóle. bede szczera jak dla mnie ten film to TRAGEDIA! widzialam wiele ale czegos takiego to nie. nie bede mowic o aktorach. do nich nie mam rzadnych zarzutów. ale na takim filmie powinam chowac sie pod stol a nie smiac jakie to wszystko jest sztuczne. taka jest prawda. efekty specjane - nie za specjalene. no ale trudno. nie załuje ze widzialam bo kazdy kolejny film ktory obejrzalam docenialam ze jest taki inteligentny ;-) :-)