W dzisiejszym ONET rozrywka jest artykuł o odtwórcy roli Darcego Matthew Macfadyen. Polecam przeczytać. Póżno ta polska premiera !!!
Zapomniałam dodać linka, przepraszam
http://film.onet.pl/O,35469,1158349,wiadomosci.html [film.onet.pl/O,35469,11 ...]
heh, ja tak samo jak macfadyen nie oglądałam serialu i nie zamierzam bo matthew według mnie jest przystojniejszy od colina (poza tym colina jakoś sympatią nie darzę) i bardziej mi pasuje do roli darcy`ego, oczywiście jak na razie wyglądem:) zobaczymy czy filmowy darcy w wykonaniu matthew jest tak samo cudownie wspaniały jak darcy książkowy;) jeżeli się zawiodę, przyjdzie mi obejrzeć serial i do colina pewnie się wtedy przekonam. chociaż po znanej scenie kiedy colin jako darcy wychodzi z wody w mokrej koszuli (to chyba oczywiste:))... ja tak się tylko zastanawiam co on w tej wodzie robił, bo w książce nie przypominam sobie niczego co zmusiłoby go do brodzenia w czymkolwiek mokrym:)
Jeśli miałabyś mozliwość to zachęcam do obejrzenia tego serialu - choćby dla porównania i późniejszych ( mam nadzieję interesujacych ) dyskusji. :-)
Ja uważam że Macfayden gra jakby kij poŁknąŁ.Dla mnie bezpŁciowo i wcale nie sprawia wrażenia zakochanego, no i dla mnie jest zdecydowanie mniej przystojny niż Firth (podobnie jak poprzedniczka polecam obejrzenie serialu.)
Ja obejrzaŁam i zdecydowanie wolę Firtha, w roli Darcego.