szczególnie darcy serialowy( tfu Firth)jedynnie Emma -ta televizyjna z Beckinsale i Williams była udana czyli dala sie ogladac .głównie dlatego ze był jakis humor w tym filmie.Mnsfield Park ten amerykański z O'Connor tez jest ok ale wszystkie pozostałe ekranizacje mozna do kosza wyrzucić
Powód tej wypowiedzi - autor nie lubi tego typu filmów. Moj komentarz - skoro nie lubi, to po co głupio komentuje? Dziękuję, skończyłam.
Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Użytkownik widocznie chciał coś napisać, mało tego, chciał coś skrytykować, ale najprawdopodobniej sam nie wiedział co i napisał beznadziejną opinię, o czym świadczy sam temat. Ekranizacje powieści Jane Austen podobnie jak same książki są świetne. Mam jedynie zastrzeżenia do filmu "Mansfield Park" Rozemy, a reszta jest extra i z pewnością nowa wersja "Dumy i uprzedzenia" też będzie w porządku. Pozdrowienia dla fanów twórczości Jane Austen i ekranizacji jej powieści, a zwłaszcza "Dumy i uprzedzenia" z przystojnym i utalentowanym Colinem Firthem :-))
Też dochodze do wniosku, że osoba, która zaczęła ten wątek miała ochotę na prowokację. Najwyraźniej nie zna się na tego typu literaturze i nie lubi ekranizacji książek Austen. Humoru u Miss Jane nie brakuje, choć może nie każdy go dostrzega - jest subtelny aczkolwiek uszczypliwy. Moje drogie panie, nie dajmy się sprowokować. Wyrazy ubolewania z powodu braku wyczucia oraz smaku w dziedzinie adaptacji filmowych. Prawdopodobnie kilka lekcji etykiety pomogłoby w nadrobieniu niedociągnięć w sposobie zwracania się do innych osób. Może pobyt na pensji u pani Goddard byłby wskazany? Och, nie tu chyba nawet opieka i mądre wskazówki pani Weston nie przyniosłyby skutku... Pamiętajmy o nipoprawnej Lidii. Pani Gardiner była bezradna wobec jest braku manier i taktu. Zdarza się w najlepszych rodzinach...
;-D