no tak, jeśli tak dalej pójdzie to polską premierę zobaczymy rok po proemierze angielskiej:/ chyba nie pozostanie nic innego jak ściągnąć film z internetu, kiedy tylko się pojawi. w ogóle nie rozumiem o co chodzi Polakom, nigdy nie mieli problemu z datami polskich premier...
Sami się proszą o to, żeby film obejrzeć na divixie...A mnie się marzyło wspólne z przyjaciółkami wyjście do kina,a potem obgadywanie filmu w jakimś miłym miejscu przy lampce wina...
To dobrze!!
W październiku zobaczę Keire Knigthley w filmie "Domino" potem troszeczke ochłonę i znów będę ja oglądać w styczniu...
Bajka;D
kurcze, nie wiem gdzie, ale gdzieś przeczytałam, że właśnie w nowej wersji Dumy Keira ponoć bardzo dobrze zagrała i (!!!) ma szansę na nominację do Oscara. nie żebym jej nie lubiła, albo coś, bo nic do niej nie mam i pasuje mi do roli Lizzy, ale jakoś, po tych filmach, które widziałam z jej udziałem, przychodzi mi wątpić , że by zagrała tak dobrze by nominować ją do Oscara. ale jakby nie patrzeć, gdyby chociaż w jakimś stopniu jej gra była tak dobra, jak to ktoś sądzi, to ciekawie się to wszystko zapowiada...
jak zagrała tak zagrała...nieważne...ja natomiast zwariuje jak zaraz nie obejrze tego filmu!!!!!!!!!!!!!!!!!!