A dnia trzynastego zstąpi na ziemię antychryst o imieniu Uwe Boll, i będzie sadził knoty jakich nikt nie widział, nieliczni wybrani przetrzymają te mroczne czasy i nie zrezygnuja z oglądania filmów, bowiem nawet dobra obsada jaką tu widać, nie pomoże tej produkcji i nie da ukojenia naszym umęczonym przez tyego szkopa duszom, tak żecze mędrzec na górze. Ale wierzę że wkońcu zjawi się wybawca filmowej ludzkości i powie stanowcze, kategoryczne NIE ! i nieda temu tandeciarzowi pieniędzy na kolejny film
Ja mam tylko nadzieję, że po premierze tego gniota okaże się, że Wiedźmin miał lepsze efekty specjalne i scenariusz. Będzie to jedna z efektowniejszych filmowych klęsk w historii. ;-)
A ja dalej nie moge zrozumieć, dlaczego Jason Statham zgodził się zagrać u tego niemieckiego antychrysta tandety ????
Boże..... miej w opiece tych aktorów i aktorki, wśród których nie wszyscy talentem grzeszą i w najlepszych filmach nie grają, ale imię jakieś mają a grając u tego popaprańca e-Bolla w papiery sobie na rzadko nasrają, ale to juz na amen... pół biedy że sprzedają się: Kristanna Loken, Michelle Rodriguez, John Rhys-Davies, Jürgen Prochnow... ale Ray Liotta:O???, Jason Statham:O???, Christian Slater:O???, Michael Madsen:O??? ja nie oceniam które z w/w jest dobrym czy złym aktorem(ką)... ale jak napisałem są to już "jakieś" hollywoodzkie nazwiska, a imie Uwe Bolla o ile jeszcze (o dziwo) nie jest symbolem syfu i tandety, niedługo na pewno będzie...