Miało być bajecznie i było bajecznie...Dobro walczyło ze złem i wiadomo kto wygrał :-))Nic nie jest w stane dorównać "Władcy Pierścieni"..więc dobrze,że powstają takie filmy,które potwierdzają fakt iż arcydziełem jest "Władca Pierścieni".Leelee Sobiesk jest zawsze taka sama bez wyrazu ale za to Ray Liotta nie zawiódł.Mój ulubiony (co prawda z innych filmów) Jason Statham poradził sobie też całkiem nieźle.Film jest na pewno lepszy od naszego rodzimego gniota jakim jest"Wiedźmin".