że wyjdzie z tego coś zjadliwego,ale zamiast tego spełnił się najgorszy koszmar!!

Minusów jest tak wiele że aż nie wiem od czego zacząć!!
może tak:
Przesadzony mix aktorów,obsada imponująca,sami świetni aktorzy ale po prostu nie było chemii,że tak delikatnie to ujmę.
Szczególnie zawiódł mnie Ray Liotta,uwielbiam go,ale jak zobaczyłam go w tym wdzianku to nie wiedziałam,czy śmiać się czy płakać.

Jak już wszyscy wspominali-ścieżka dźwiękowa tak fatalna że nawet nie da się tego opisać słowami!!Brzmi jak jakieś brzdękolenie pięciolatka!Skąd oni to wytrzasnęli??!!

Na dodatek te całe stwory przypominały mi te ze starych odcinków Power Rangers...

Szkoda,naprawdę szkoda...gdyby wziął się za to jakiś porządny reżyser to dałoby się zrobić naprawdę super film....:(