PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=219556}

Dungeon Siege: W imię króla

In the Name of the King: A Dungeon Siege Tale
2007
4,8 19 tys. ocen
4,8 10 1 18878
3,0 2 krytyków
Dungeon Siege: W imię króla
powrót do forum filmu Dungeon Siege: W imię króla

Niezły

ocenił(a) film na 5

Oglądając miałam wrażenie że patrze na nieudaną wersje Władcy Pierścieni i Eragona. Jason w roli farmera średnio mi pasuje, dziwnie wygląda w tym worku, ale jako aktor- super.

ocenił(a) film na 2
drobna_2

Jason Statham to wg mnie największy aktorski bubel ostatnich lat. Rozumiem, że każdy ma swojego
ulubionego aktora a nawet kilku i jeżeli Statham sie do nich zalicza to szanuję to. Dla mnie jednak
jest to aktor bez charakteru, charyzmy, taki nijaki... tandetna podróbka Vin Diesela. Faktycznie, rola
Farmera nie była jakaś nadzwyczaj ciekawa i barwna, jednak jestem pewien, że nawet w tak słabym
filmie można było zagrać lepiej. 3/10 niestety nie polecam.

jaca_ziom

Jacek, Jacek... on do Van Disla mało ma toż ;p w przekręcie np. Riddicka nie widzę ;p Tak samo Disel by nie mógłby się na tyle wyluzować by w Cranck dobrze zagrać. No po prostu z niego drewienko jest, Jason jest bardziej elastyczny.

ocenił(a) film na 2
Newelowsky

Akurat komentujemy ten film a nie inny Tomash. Bezbarwny, pusty, taki filmowy Rasiak z tego aktora, to moje zdanie i możesz się z nim nie zgadzać :> Co do Vina to lubie wino :P a tak poważnie to jak dla mnie to Vin jest przed nim o 5 klas wyżej. W tym filmie Statham miał zagrać twardziela, jeżeli oglądałeś ten film to pewnie się ze mną zgodzisz, że kompletnie mu to nie wyszło. Oglądałem jeszcze inne filmy z tym aktorem (Death Race, Bank Job a nawet ten ostatni niby hicior Transporter 3, który jest kompletną klapą) i nie porywa mnie niestety ani jedna rola jaką zagrał, a porównywanie Stathama z Dieselem to wg mnie mocna obraza dla tego drugiego więc już skończmy.

jaca_ziom

dupko ty moja sam ich porównałeś ;p ja pokazałem, że to inni aktorzy, a ten film tu to niezła siara i tyle ;p obejrzyj se Adrenaline, bo tam koleś dał popis ;d