„Dworzec Białoruski / Belorusskij vokzal” (1970) – starzy frontowi przyjaciele spotykają się po wielu latach na pogrzebie towarzysza broni. Początkowo trudno im znaleźć wspólny język, ale w miarę jak będą miły kolejne godziny powróci dawna więź. Będą wspomnienia, będzie ratowanie życia, będzie karcenie nieodpowiedzialnej jednostki, będzie praca w czynie społecznym, będzie też chwilowy powrót do dawnej chwały.
Niepotrzebna i niezręczna proletariacko - radziecka nuda.